Broniący barw Aprilii Aleix Espargaro przyznał, że najlepiej dla niego i dla zespołu byłoby, gdyby w składzie pozostał Scott Redding, pod warunkiem, że poprawi swoje osiągi. Na razie Brytyjczyk bardzo rozczarowuje i wiele wskazuje na to, że może to być pierwszy i ostatni rok w Aprilii. Włoska ekipa już szuka zastępstwa.
„Mam nadzieję, że Scott znajdzie rozwiązanie. Naprawdę chciałbym mieć go jako partnera zespołowego w przyszłym sezonie. Nie lubię zmian, dla zespołu stabilizacja to dobra rzecz we wszystkich aspektach, ale on musi znaleźć tempo.” – powiedział Espargaro. „Przykro mi z jego powodu. Nie rozmawialiśmy zbyt wiele przez wcześniejsze cztery lata, zanim przyszedł do Aprilii. Odkryłem, że to inny gość niż wszyscy oczekują – bardziej „ludzki”, bezpośredni.”
„W ostatnich wyścigach trochę rozmawialiśmy. Niemożliwym jest, abym mu pomógł, ale mogę przynajmniej z nim pogadać, spróbować wyjaśnić pewne wątpliwości, dać dodatkowe wskazówki. On i tak ma wszystkie informacje techniczne ode mnie, ale Aprilia to nie jest łatwy motocykl. Wszystko musi być perfekcyjne, ponieważ mamy mniej mocy niż konkurenci. Motocykl jest trochę cięższy.” – dodał.
Jedną z opcji Aprilii jest Danilo Petrucci, który albo załapie się do fabrycznej ekipy Ducati, albo będzie szukał innego zespołu. „Miałem z nim w przeszłości trochę problemów, dwa czy trzy razy sprawił, że się przewróciłem, co nie jest najlepsze. Dobre w przypadku posiadania go jako partnera zespołowego jest to że myślę, iż wtedy bardziej by mnie szanował. Naprawdę chciałbym mocnego partnera zespołowego, a Danilo stanął właśnie na podium z Ducati. Byłby więc mile widziany, a ja spróbowałbym go pokonać.” – powiedział o Włochu Aleix Espargaro.
Źródło: motorsport.com
Fot. Aprilia
Czyli to nawet nie to że Aleix Espargaro nie chce Petrucciego, co bardziej mu żal Scotta Reddinga który trochę słabo się spisuje (5 pkt przy 13 Aleixa) i potrzebuje poprawy. Ale gdyby Petrucci był w stanie pociągnąć Aprilię w górę to może i sam Aleix nabrałby motywacji żeby pokonać bardziej wymagającego kolegę z zespołu. Aktualnie to Aprilia wydaje się najsłabsza z całej szóstki producentów, ale też im potrzeba kogoś lepszego niż Aleix.
No i też pytanie, co ze Scottem Reddingiem jeśli nie będzie go w Aprilii?
Aleix po prostu chce być nr jeden.