Alex Rins uważa, że rozwiązał problemy, jakie miał w ostatnich rundach na motocyklu Suzuki w kwalifikacjach. Podczas TT Assen ustawi swoją maszynę w pierwszym rzędzie. W kilku wcześniejszych wyścigach Hiszpan po słabej czasówce musiał przebijać się przez stawkę, aby mieć szansę na stanięcie na podium.
„Myślę, że już w Montmelo mieliśmy dobre czasy okrążeń w treningach, i szkoda że wtedy w kwalifikacjach przewróciłem się w zakręcie #10. Ale od Montmelo czuję się świetnie i pewnie na motocyklu. Kiedy jeździsz zadowolony i cieszysz się ze swojej maszyny, wtedy wszystko przychodzi łatwiej.” – powiedział Alex Rins.
„Dzisiejszy dzień był dla nas ważny. W FP3 sprawdzaliśmy trochę nowych rzeczy w motocyklu i myślę, że to dlatego straciliśmy trochę szybkości, której zabrakło nam aby od razu znaleźć się w Q2. Ale przeszliśmy przez Q1 z bardzo dobrym czasem okrążenia. Zacząłem Q2 bardzo skoncentrowany, z czystym umysłem. Wiedzieliśmy, że mogę uzyskać dobry czas. W końcu – trzecia pozycja jest dobra przed niedzielą.” – dodał Hiszpan.
„Wyścig na pewno będzie ciężki, bo ci dwaj goście będą naciskali od samego początku, więc muszę być odpowiednio przygotowany. Zobaczymy jak będzie, i ilu zawodników będzie liczyła czołowa grupa.” – zakończył.
Źródło: crash.net