Andrea Iannone dobrze czuje się na oponach Michelin

Andrea Iannone jest jednym z niewielu zawodników w stawce, który dobrze czuje się na oponach Michelin. Po testach w Jerez de la Frontera Włoch liczy na dalszy rozwój motocykla „krok po kroku”.

O ile wielu kierowców bardzo narzeka na przednią oponę, o tyle „CrazyJoe” uważa, że odczucia po jeździe na ogumieniu francuskiego producenta są „bardzo dobre”. 

W wywiadzie powiedział, że: – ,,To pierwszy raz, kiedy spróbowałem innych ustawień na oponach Michelin. I one działają. Jestem bardzo szczęśliwy, gdyż poprawa motocykla następuje krok po kroku. Czuć także poprawę w kwestii opon. Już od Walencji mam bardzo dobre odczucia odnośnie ogumienia i mogę to potwierdzić także na tym torze. W ostatnim podejściu poprawiłem swój czas okrążenia, ale nie wykorzystałem nowej opony. Dziś [czyli w środę] używałem tylko jeden komplet nowego ogumienia. W tym momencie czasy okrążeń nie są ważne”.

Obecnie ważne jest, aby opony współgrały z nowym oprogramowaniem, przygotowanym przez Magneti Marelli: – ,,Teraz istotne jest, aby przez szereg okrążeń utrzymać tempo. To bardzo ważne, gdyż chcę obecnie zrozumieć, jak współpracują z nową elektroniką. Jest to trudne, dlatego też skupiłem się obecnie na pracy ogumienia. Chcę szybko zrozumieć obecny stan rzeczy”.

Andrea Iannone następnie dodał: – ,,W Walencji było prawdopodobnie więcej przyczepności tyłu, ale to inny tor oraz asfalt, dlatego też niemożliwe jest, aby na każdym torze mieć identyczne odczucia. Ale jestem szczęśliwy, gdyż zrobiliśmy na prawdę dobrą robotę. Po dziewięciu latach przerwy Michelin znowu przygotowuje opony. Bridgestone trzymało bardzo wysoki poziom, ale Michelin nie jest daleko w tyle. To bardzo ważne”. 

Zawodnik z numerem 29 skupiał się także na dostosowaniu ewolucji GP15 do nowych wymogów technicznych. Jego ostatni czas okrążenia – 1.39.6 sekundy – był o,1 sekundy szybszy od jego zespołowego partnera, Andrei Dovizioso. „CrazyJoe” odczuwa różnicę w porównaniu do ogumienia japońskiego producenta, jednak chwali pracę motocykla na tym ogumieniu: – ,,Odczucia dotyczące przodu są bardzo dobre. Styl jazdy jest zupełnie inny, niż na oponach Bridgestone. Dziś rano [czyli w środę] ponownie skupiałem się na poprawie mojego modelu jazdy na tej oponie. Motocykl także uległ poprawie i na tym ogumieniu sprawuje się całkiem nieźle. Był to pozytywny dzień dla nas”.

Włoch nie skupiał się na elektronice, więc wiele na jej temat nie miał do powiedzenia. W Jerez de la Frontera pracował przede wszystkim nad nowym podwoziem: – ,,Próbowaliśmy także wmontować nową elektronikę. Nie był to duży krok. Moim priorytetem była jednak praca nad nowym podwoziem, gdyż nie uczyniłem tego w Walencji. To na prawdę ważne, aby dostroić pracę maszyny z oponami”.

Andrea Iannone zeszły sezon zakończył na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej. Trzykrotnie stawał na podium, natomiast podczas GP Walencji startował z pole position.

www.crash.net