Home / MotoGP / Bautista: Marquez zagraża bezpieczeństwu innych zawodników na torze

Bautista: Marquez zagraża bezpieczeństwu innych zawodników na torze

Bau

Alvaro Bautista podczas swojego pierwszego startu w zespole Aprilia Racing zderzył się z Markiem Marquezem już w początkowej fazie wyścigu. Incydent, który wydarzył się w pierwszym zakręcie, zmusił zawodnika Aprilii do opuszczenia toru z powodu uszkodzenia motocykla.

„Marquez zaliczył nie najlepszy start i chciał odrobić utracone pozycje jak najszybciej, ale niestety nie wziął pod uwagę faktu, że inny zawodnicy także znajdowali się w tym czasie na torze. W zakręcie numer 6 wcisnął się między mnie a Barberę. Nie mam pojęcia, jak to się stało, ale uderzył w mój motocykl, uszkadzając przy tym przewody hamulcowe i czujniki. Nie było możliwości, by kontynuować wyścig. Musiałem się wycofać.” – mówi Bautista.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Jest mi przykro, Marc to dobry chłopak, ale już w przeszłości jeździł zbyt agresywnie w takiego rodzaju sytuacjach. Jedynym rozsądnym wyjściem jest zwrócenie mu na to uwagi, ponieważ jego zachowanie bywa bardzo ryzykowne. Dzisiaj miałem szczęście, że nie zaliczyłem wywrotki, ale niewiele brakowało.” – dodaje.

Pomimo zbadania okoliczności przez organizatorów wyścigu, nie wyciągnięto żadnych konsekwencji w stosunku do młodego mistrza świata. Podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu w Aragonii, kiedy to Marquez zderzył się ze swoim kolegą z zespołu – Danim Pedrosą, zerwał kabel odpowiedzialny za kontrolę trakcji w motocyklu #26, co spowodowało, że Pedrosa złapał groźny uślizg i wywrócił się. Wtedy ukarano jednak #93 jednym punktem karnym za agresywne zachowanie na torze.

 

Źródło: motorcyclenews.com, fot.: crash.net

AUTOR: iwka

Fanka MotoGP i germanistka. Lubuje się w japońskich motocyklach, choć ślepa miłość podstępnie prowadzi ją do tych włoskich. Z portalem związana od 2015 roku.

komentarzy 10

  1. Taa Bautista zlote dziecko delikatny chlopiec :) Tyle ze zamiata tyly z ta swoja delikatnoscia :)

  2. Troche przyganiał kocioł garnkowi. No ale fakt, Marc gdy musi z jakiegoś powodu przebijać się z tyłu, robi to dość ryzykownie, zwłaszcza w stosunku do innych.

  3. W F1 za taką jazdę pewnie by dostał wszystkie kary jakie tylko są możliwe :D

  4. chyba już zapomniał jak ścinał innych zawodników w pierwszym zakręcie…

  5. Bautista zapomniał jak kasował Lorenzo w Assen, Rossiego w Mugello czy całą rzeszę zawodników w Walencji… poza tym nie ma już SuperSica, a on dawał popalić Hiszpanowi jeszcze w 250-tkach.
    Choć z drugiej strony nie mam wątpliwości, że gdyby sytuacja była odwrotna, że to Bautista by tak wjechał w Marqueza, to #19 dostałby punkciki karne :D

  6. F1 to F1 nudne flaki z olejem wiec nie przyrownujmy. Krotko mowiac kazdy ryzykuje w inny sposob ale kazdy lamentuje jak to on jest ofiara ryzyka :)

  7. Ja bym dał Markowi punkty. Można jeździć ostro, ale bez takiego kontaktu, gdzie dochodzi do awarii.

    A który zawodnik nie ma podobnych akcji na koncie ?

  8. chłopak jest waleczny a ze czasem dochodzi do kontaktu to chyba normalne,każdemu sie zdarza !

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
177 zapytań w 1,390 sek