Nie wiadomo, czy Loris Baz weźmie udział w kolejnej rundzie MotoGP. Francuz doznał kontuzji podczas upadku, do którego doszło na pierwszym zakręcie GP Włoch. Zawodnik Avintia Ducati doznał pęknięcia kości stopy z przemieszczeniem.
Już w centrum medycznym zajęto się nogą francuskiego zawodnika. We wtorek ma trafić do Genewy, gdzie założone zostaną metalowe płytki, dzięki którym kości szybciej się zrosną.
„Miałem dobry start, ale potem wjechałem w duży tłok po wewnętrznej. Ciężko było wykonać manewr wyprzedzania, więc zdecydowałem się obrać zewnętrzny tor jazdy. Nagle ktoś uderzył mnie i upadliśmy. Od początku zdawałem sobie sprawę, że moja stopa jest złamana.” – powiedział Baz.
„Nie wiem, ile potrwa powrót do zdrowia, ponieważ kontuzjowana część ciała to miejsce trudne w gojeniu, a także obolałe. Będę postępował zgodnie z zaleceniami lekarzy, nie chcę wracać zbyt wcześnie i podejmować niepotrzebnego ryzyka. Bardziej niż nieobecności w wyścigu mogę jednak żałować braku testów w Barcelonie, ponieważ naprawdę ich potrzebuję.” – dodał.
Winę za wypadek wziął na siebie Alvaro Bautista. „W rozgrzewce przedni hamulec zachowywał się dziwnie, więc na starcie zmieniłem ustawienia dźwigni. Kiedy dojechałem do zakrętu, hamowałem normalnie, ale gdy złożyłem motocykl, przednie koło się zablokowało i upadłem. Przede wszystkim, chciałbym przeprosić Baza i Millera, którzy bez własnej winy zostali wplątani w mój upadek.”
Baz był drugim zawodnikiem, który Mugello opuszcza z kontuzją. Tito Rabat w treningach złamał obojczyk i zabrakło go na starcie GP Włoch. W poniedziałek ma być operowany. Potem zostanie podjęta decyzja o ewentualnym starcie w Barcelonie.
Ach ten Mr Kamikaze :D