Wyścigi MotoGP mają w Polsce wielu entuzjastów, wśród których wielkie emocje już od ponad dwóch dekad wzbudza nie kto inny, jak sam Valentino Rossi. Wydawnictwo SQN przygotowało coś specjalnego – biografię legendarnego włoskiego motocyklisty napisaną przez znanego dziennikarza Stuarta Barkera. Nie możecie tego przegapić!
Zamów książkę w przedsprzedaży na: idz.do/rossimotogppl-przedsprzedaz
Fragment książki:
Pod koniec 2003 roku, gdy Valentino ogłosił publicznie, że przechodzi do Yamahy, w firmie odnotowano zadziwiającą poprawę nastrojów. „Wieść, że Rossi naprawdę podpisał kontrakt z Yamahą, była czymś niesamowitym – wspomina Smith. – Czuliśmy się bardzo podekscytowani, ale naprawdę spodziewałem się, że pierwszy rok zejdzie nam na naukę, a dopiero w kolejnym podejmiemy próbę powrotu do wygrywania. Byłem przekonany, że Rossi i zespół będą potrzebować tych 12 miesięcy, żeby motocykl zaczął sensownie jeździć. Mieliśmy nadzieję, że może pod koniec sezonu uda się powalczyć o pojedyncze podia, a w 2005 roku będziemy gotowi walczyć o mistrzostwo”.
Alison Forth już od kilku lat była wówczas rzecznikiem prasowym fabrycznego zespołu Yamaha Racing Team. Twierdzi, że brak sukcesów zaczynał odbijać się na morale członków ekipy. „Powiedziałabym, że nastroje w zespole nie były najlepsze. Mieliśmy co prawda Maxa Biaggiego i Carlosa Checę, a Biaggi dawał nawet jakieś widoki na zwycięstwa. Od czasu do czasu zdarzało nam się nawet wygrać wyścig, ale Carlos trochę za często spadał z motocykla, a Max, cóż… powiedzmy, że wygrywał bardzo sporadycznie. Panowali wówczas Rossi i Honda. To nie tak, że w naszych ośrodkach wyścigowych, tak w Japonii, jak i w Europie (gdzie szefem był Lin Jarvis), panowały minorowe nastroje, ale dla wszystkich było jasne, że konieczne są jakieś zmiany”.
Przejście Rossiego do Yamahy było tak pilnie strzeżonym sekretem, że nie wiedziała o tym nawet większość członków zespołu. 175 O transferze poinformowano ich tuż przed oficjalną konferencją prasową. Forth czuła ekscytację na myśl, że do zespołu przechodzi wielka gwiazda, ale towarzyszyło temu też trochę smutku. Razem z Rossim do Yamahy przeszło bowiem sporo członków jego ekipy z Hondy, a to oznaczało, że z ekipy odejdzie wielu dotychczasowych pracowników Yamahy. „Kiedy gruchnęła ta wiadomość, trudno było nam w nią uwierzyć – opowiada Alison. – Panowały bojowe nastroje, ale oczywiście wraz z wiadomością o przyjściu nowego zespołu pojawiła się świadomość, że część naszej dotychczasowej ekipy będzie musiała się z nami rozstać. Niektórzy pamiętali jeszcze czasy Wayne’a Raineya. Dotychczas nasz zespół był w dużej mierze brytyjski, ale razem z Rossim pojawiło się wielu Australijczyków i Włochów, więc doszło do dużych zmian na poziomie kulturowym. Z marketingowego punktu widzenia nie mogło być jednak lepiej. Wcześniej uważaliśmy, że świetnie jest mieć Checę i Biaggiego, jednych z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w Europie, ale Rossi to była inna liga, prawdziwa globalna marka.
O książce:
Valentino Rossi to symbol odwagi, ryzyka i śmiałości. Współczesny gladiator, który ryzykuje życiem za każdym razem, gdy wskakuje na swoją maszynę, by walczyć o zwycięstwo w najbardziej niebezpiecznych wyścigach na świecie. To też wieczny optymista i charyzmatyczny lekkoduch, który triumfy na torze potrafi świętować, pokonując rundę honorową w towarzystwie… kurczaka ludzkich rozmiarów.
Jak doszedł do niewyobrażalnej sławy i rozkochał w sobie fanów? Dlaczego zachwycają się nim największe gwiazdy Hollywood, takie jak Brad Pitt czy Tom Cruise? Czemu tak bardzo nie lubi Maxa Biaggiego, a Sete Gibernau z dobrego znajomego stał się wielkim wrogiem włoskiego mistrza? W jakie afery wplątał się Rossi przez pieniądze?
To książka naszpikowana anegdotami i historiami z życia legendy wyścigów motocyklowych, człowieka, który poznał smak niewyobrażalnej popularności i bajecznego bogactwa, był świadkiem śmiertelnych wypadków z udziałem rywali i przyjaciół, odniósł poważne obrażenia i stoczył najbardziej pamiętne batalie w cyklu MotoGP – zarówno na torze, jak i poza nim.
Stuart Barker wykorzystał wypowiedzi Rossiego oraz niepublikowane wcześniej rozmowy z tymi, którzy są częścią historii Vale od samego początku. Napisał porywającą i pełną adrenaliny biografię chłopaka z Tavullii, który spełnił swoje marzenia o chwale.
„Valentino Rossi. Biografia”
Autor: Stuart Baker
Premiera: 24 marca 2021
Cena okładkowa: 42,99 zł
Liczba stron: 384
Jak ktoś jest fanem Valentino Rossiego to pewnie sobie kupi :)
szkoda że nie ma filmów dokumentalnych o MotoGP jak pamiętam tylko wyszły:
Faster 2003, Faster & Faster 2004, The Doctor, The Tornado and The Kentucky Kid 2006, Fastest 2011
Hitting the Apex 2015.
Cóż za pamięć! Jestem pod wrażeniem!
przecież można sobie otworzyć wikipedie i napisać wszystkie nazwy książek o rossim. Ale jeśli zna wszystkie i nie wziął z internetu to jestem też podwrażeniem
Bystry jesteś! Gratulacje!
No w końcu, mam co prawda anglojęzyczne wydanie biografii z 2005 ale teraz nowsza i lepsza.
Zdecydowanie będzie lepsza i jakieś 15 lat w których jeszcze sporo się wydarzyło. Kupię na bank
Ale mógł jeszcze poczekać i napisać po zakończeniu kariery. Teraz jeszcze wszystkiego nie powie wciąż jeżdżąc dla Yamahy. A za czasów wspólnych z Lorkiem dużo się pewnie działo za kulisami czego nie wiemy
Znasz różnicę między biografią, a autobiografią?