BMW Power Cup: Irek Sikora dziewiąty na Mugello

Irek Sikora, jedyny Polak ścigający się w prestiżowym, motocyklowym pucharze markowym BMW Power Cup, wywalczył podczas dzisiejszego, drugiego wyścigu sezonu na włoskim torze Mugello wysoką, dziewiątą pozycję.

34’letni zawodnik eIrek Sikora, jedyny Polak ścigający się w prestiżowym, motocyklowym pucharze markowym BMW Power Cup, wywalczył podczas dzisiejszego, drugiego wyścigu sezonu na włoskim torze Mugello wysoką, dziewiątą pozycję.

34’letni zawodnik ekipy BMW Polska Team Sikora wspaniale zakończył tym sposobem bardzo ciężki weekend w motocyklowej stolicy Toskanii. Po wczorajszych problemach w kwalifikacjach mieszkaniec Bielsko-Białej zmuszony był do rozpoczęcia 14’okrążeniowego wyścigu z odległej, 26’tej — przedostatniej, pozycji.

W piątek Sikora, na co dzień diler samochodów i motocykli marki BMW, pokonał zaledwie kilka okrążeń ponad 5’kilometrowego toru Mugello, malowniczo położonego wśród wzgórz włoskiej Toskanii. Co prawda nie wróżyło to zbyt dobrze zawodnikowi z numerem 31, jednak ogromna wola walki sprawiła, iż Sikora zaraz po starcie rozpoczął odrabianie strat do czołówki.

Na cztery okrążenia przed metą Irek wyprzedził niemieckiego zawodnika Petera Kratzera i obejmując 12’tą pozycję, ruszył w pościg za kolejnymi rywalami. Na ostatnim kółku 34’latek z Bielsko-Białej, po wspaniałym manewrze na pierwszym zakręcie toru — San Donato, znalazł się przed Hiszpanem Jose L. Nion, po czym broniąc się przed atakami siostrzanego motocykla BMW K 1200 R dowiózł do mety wysoką, 9’tą pozycję (co prawda przed nim znalazł się włoski dziennikarz Federico Aliverti, jednak zawodnicy ze statutem VIPa [udział tylko w jednej rundzie] nie są brani pod uwagę na mecie).

Po długiej i zaciętej walce, wyścig wygrał Hiszpan Sergio Fuertes, ubiegłoroczny, permanentny zawodnik mistrzostw świata klasy Superbike, zaś podium uzupełnili: Włoch Roberto Panichi oraz kolejny Hiszpan Arturo Tizon, który na ostatnich metrach wyprzedził weterana wyścigów motocyklowych, Belga Stephane Mertensa. Do mety nie dojechało aż ośmiu zawodników. Sześciu z powodu upadków, dwóch — w tym zdobywca pole position — Niemiec Jurgen Fuchs, z powodu problemów technicznych.

Finisze na dziesiątej (Le Mans) i dziewiątej (Mugello) pozycji, gwarantują Irkowi Sikorze wysokie, siódme miejsce w klasyfikacji generalnej BMW Power Cup. Kolejna, trzecia runda pucharu odbędzie się w dniach 24-25 czerwca w holenderskim Assen.

Irek Sikora: 9’ty w wyścigu, 7’my w klasyfikacji generalnej

Po raz pierwszy na w karierze startowałem z tak odległej pozycji i byłem bardzo zdeterminowany aby dobrze pokazać się przed włoską publicznością. Liczyłem na miejsce w pierwszej piętnastce wyścigu i sam jestem trochę zaskoczony tak wysoką pozycją na mecie. Jestem gotowy, by w kolejnych rundach BMW Power Cup zawalczyć o jeszcze lepsze pozycje.

Zdjęcia: www.fotoflesz.pl
Źródło: BMW Polska Team Sikora