Cal Crutchlow zakwalifikował się do niedzielnego wyścigu na trzecim miejscu i ma nadzieję, żeby zabrać się razem z Marquezem. Brytyjczyk na swoim najlepszym okrążeniu był siedem dziesiątych za zwycięzcą kwalifikacji, stracił zaledwie 0,003s do drugiego Abrahama.
Crutchlow twierdzi, że popełnił kilka błędów na swoim szybkim okrążeniu i miał problemy z ustawieniami hamowania silnikiem w swojej Hondzie.
„Szczerze mówiąc, byłem trochę rozczarowany tym, jak wiele straciłem do Marca. Jechałem przy dobrych warunkach, ale zrobiłem kilka drobnych błędów na najszybszym okrążeniu. Nie miałem najlepszego odczucia z ustawieniami hamowania silnikiem. Wszyscy wolimy suchy wyścig jutro. Mamy dobre tempo na suchym, ale prawdopodobnie nie na pierwszą trójkę w tej chwili, ale myślę, że TOP5. Ale wszystko może się zdarzyć i mam nadzieję, że możemy być mocni w wyścigu i być konkurencyjni.”
Początek sezonu dla Crutchlowa nie był zbyt udany, ponieważ dwukrotnie znalazł się na deskach i nie zdobył żadnych punktów. Dwukrotny zwycięzca wyścigów z poprzedniego roku liczy na znaczną poprawę, ale mimo dobrej dyspozycji na mokrym, chcę aby wyścig był bez deszczowy.
„To nie było łatwe, ale udało nam się wykonać dobrą robotę wraz z zespołem. Sądzę, że oceniliśmy tę sytuację bardzo dobrze, w FP3 wyglądało tak, jakby mogło popadać i musieliśmy spróbować kilka rzeczy i udało nam się pojechać w niezłym tempie. Wtedy, gdy nadszedł deszcz, to był nasz pierwszy raz w deszczu z tym silnikiem w konfiguracji big-bang i wyglądało to całkiem nieźle, trochę trudno w niektórych miejscach, ale prawdopodobnie nie mamy wystarczająco dużo czasu, aby ustawienia były idealne.”
„Kwalifikacje były trochę nieprzewidywalne i podjęliśmy trochę ryzyko. Mogłem pojechać jeszcze w Q1, zawsze to dodatkowe 15 minut. W końcu to dobrze, że Honda ma dwa motocykle w pierwszym rzędzie, również Karel wykonał fantastyczną robotę, więc jutro spodziewamy się, że będzie suchy wyścig.” – zakończycł Crutchlow
źródło: crash.net