Z pewnością Valentino Rossi jest najbardziej utalentowanym i utytułowanym zawodnikiem MotoGP, ale również budzącym najwięcej komentarzy. Tych, dotyczących jego formy w nadchodzącym sezonie jest na pewno najwięcej. Wszyscy bowiem są ciekawi (sam Valentino również) co pokaże dziewięciokrotny mistrz świata. Czy uda mu się powrócić do wielkiej formy i być znów niepokonanym, czy może Doktor nie ma już szans i odejdzie w cień?
W tej sprawie zabrał ostatnio głos Loris Capirossi. Włoch uważa, że na teraźniejszej maszynie Ducati nikt nie byłby w stanie wygrywać ani być konkurencyjnym. Potwierdzeniem jest brak zwycięstwa włoskiej marki od wyścigu w Malezji w 2009 roku. Sam Valentino stanął na podium zaledwie trzy razy.
Loris Capirossi miał okazję testować ostatnio Yamahe YZR-M1 i na podstawie własnych doświadczeń wierzy, że Valentino Rossi będzie w stanie wygrywać w przyszłym roku.
„Miałem okazję zrobić kilka okrążeń na maszynie Yamahy w Walencji, i dziękuję im za to. Uświadomiłem sobie, jak konkurencyjny jest to motocykl. Valentino jest moim przyjacielem i myślę, że na dobrym motocyklu będzie w stanie walczyć o najcenniejsze trofea. Odzyska swój entuzjazm.” –powiedział dla Gazzetta dello Sport.
„Myślę, że może wygrywać wyścigi, choć nie jestem pewny co do tytułu. Jeżeli to zrobi, wszyscy powinniśmy pokłonić się przed nim.”- zakończył trzykrotny mistrz świata.
Który to już raz, przy różnych okazjach, słyszę od luldzi związanych z MotoGP o tym że Vale ma duże szanse powrócić na szczyt. Jako fan Doktora tylko się z tego cieszę, ale wygląda to tak, jakby Dorna „kazała” rozpoznawalnym osobom nakręcać w ten sposób publikę, kiedy tylko będą miały ku temu okazję, aby zwiększyć zainteresowanie MotoGP.
Od zawsze wiadomo,że nie ważne jak, ważne, że się mówi;) Nie sądzę, aby akurat Dorna miała co nakręcać, bo wszystko się kręci od ogłoszenia przejścia Valentino do Yamahy. I tak będzie aż do pierwszego wyścigu.Zainteresowanie wzrośnie, gdyż bardzo dużo ludzi jest po prostu ciekawych co Rossi pokaże. Oj wiele oczu czeka na jego porażkę jak i na sukces;)