Emerytowany dwukrotny mistrz świata weźmie udział w testach najnowszej maszyny Ducati organizowanych w tym tygodniu na torze im. Marco Simoncelliego w miasteczku Misano Adriatico.
Ducati potwierdziło, że australijska gwiazda wyścigów motocyklowych będzie testować w San Marino w środę i czwartek. Razem ze Stonerem obecny na testach będzie kierowca testowy Ducati Michele Pirro. Kolejny zawodnik, którego będzie można zobaczyć w Misano to Sam Lowes, debiutujący na motocyklu MotoGP w barwach Aprilli.
Casey Stoner mistrz świata z 2007 roku na Ducati dołączył do włoskiej fabryki na początku tego sezonu jako kierowca testowy i ambasador marki. Australijczyk testował ubiegłoroczny motocykl GP15 podczas przedsezonowych testów na torze Sepang w Malezji. Na maszynie z 2016 roku debiutował w tym roku w Katarze, dzień po inauguracyjnej rundzie na Losail Circuit.
Po testach w Misano, Stoner wróci na tor podczas Światowego Tygodnia Ducati (World Ducati Week), który odbędzie się w najbliższy weekend na tym samym torze.
źródło: crash.net
Wiadomo, czy będą znane czasy? :)
Cholerny Stoner :-))
Nie mógłby się w końcu zdecydować i wrócić do MotoGP !!!!!.
Taki talent się marnuje – normalnie jak o tym pomyślę to aż mnie trzęsie.
Kompletna głupota aby zawodnik z jego talentem i umiejętnościami „marnował” się na testowanie motocykli. Szlag mnie trafia i tyle.
Nie wróci nigdy.
Gdyby wrócił przestałby być legendą :) to tak jakby teraz Elvis wyszedł z krzaków i zaczął coś brzdąkać na początku euforia a później co to za chała!!!!!!
Też bym chętnie go zobaczył, byłoby ciekawie :-D
KasiaKowalska zastanawia mnie jaka byłaby Twoja sympatia do Stonera gdyby zaczął jeździć i wygrywać z Valentino…taka sama jak do Marqueza..? :)
Nie pisz bzdur bo Twój wpis brzmi po prostu głupio
Najlepiej niech wogule przestaniepisac!! Pod kazdym artykułem swoje madrości wypisuje jakby jakimsautorytetem była.
Dokładnie – przerost treści nad formą
Panowie, nie ukrywam że czasami mam nieco inne spojrzenie na sytuację niż KasiaKowalska, że nie zawsze zgadzam się z tym co ona napisze, ale przynajmniej jest kulturalna. Nie obchodzi mnie komu ona kibicuje – w przeciwieństwie do niektórych fanatyków MotoGP na tej stronie co to uważają się za fanów MotoGP bo nienawidzą Rossiego, albo pseudofanów VR46, Kasia przynajmniej nikogo nie obraża, pokazując swój punkt widzenia. A was boli że ktoś pisze co chce.
A tak „w ogóle”, nauczcie się poprawnie pisać.
Trolle których komentarze nie mają nic wspólnego z wyścigiem mieli być banowanie. Z tego co wiem KasiaKowalska która jest komentowana nie bierze udziału w wyścigi wiec gdzie są moderatorzy strony ja się pytam?
Ehh, mimo że go nie lubiłem w czasie jego kariery, to z chęcią zobaczył bym go na pełen etat w Ducati, ale podejrzewam że skład Stoner-Lorenzo to mieszanka wybuchowa, więc szefostwo do tego nie dopuści, a szkoda :(
A to dlaczego ? z tego co pamiętam to panowie nigdy nie mieli ze sobą problemu i darzą sie ogromnym szacunkiem.
Podejrzewam, że szybko przestali by się lubić, bo mam wrażenie, że obaj mają czasem zbyt wybujałe ego, choć z drugiej strony, kto z tych kosmitów takiego ego nie posiada :D
Nigdy ze sobą tak bezpośrednio nie rywalizowali. Mam na myśli o jedynkę w garażu. Chciałbym to zobaczyć :)
Zmierzam do tego, że gdyby zaczęli mieć odmienne zdania na temat rozwoju motocykla, to szybko zaczęło by się to samo, co relacje Rossiego z Lorenzo i Stonerem :D
Timo23 – ja myślę, że w przypadku, gdyby obaj mieli zupełnie inne spojrzenie na motocykl i fabryka poszłaby w kierunku jednego z nich, to po prostu jeden odszedłby i czasem może coś brzdąknął, że „drugi kierowca chciał tak i tak, fabryka go posłuchała a nie mnie” – czyli coś jak sytuacja Marqueza ze Stonerem, przy okazji gdy Australijczyk mówił, że silnik jest za agresywny – i miał rację :)
Stoner znowu zacząłby klaskać tak jak na Jerez 2011
Powrót Stonera do MotoGP to niespełniony sen.
Jak wcześniej tęskniłem za Stonerem, tak teraz jakoś mi go nie brakuje. O ile jestem w stanie zrozumieć względy rodzinne czy żałobę po #58, to gadanie że „MotoGP to gówno” (szczególnie teraz gdy Suzuki zdobywa po 6 latach podium, a Miller zostaje pierwszym od 10 lat niefabrycznym kierowcą który wygrywa wyścig) po prostu do mnie nie przemawia. Niech spocznie na testowaniu dla Ducati, bo w chwili obecnej to jedyne co może robić.
No i super, że Casey potestuje, może Ducaty będą jeszcze lepsze ;) To taki największy naturalny talent ostatnich lat i w dodatku nie szczypie się i zawsze mówi co myśli, o Rossim i o wszystkim a to rzadka cecha ;p Szkoda trochę, że nie chce się ścigać już w MGP, ale trzeba to uszanować, niech robi to co sprawia mu radość.
Kto jest właścicielem Aprilli? Jakaś większą marka ich wykupiła czy nic takiego?
Piaggio Group
Fajnie by było jakby Stoner wystartował z jednej z rund
Żona mu nie pozwala.Już to kiedyś powiedział między wierszami.
No cóż, kobiety nie zbyt wiele rozumieją ale na pewno jest ich więcej w niebie niż mężczyzn.
Przecież sam ojciec Stonera mówił w 2007 roku, że Casey pojeździ 5-10 lat i skończy karierę, bo to nie jego styl/sposób na życie :) myślę, że jakiś wpływ żona też mogła mieć, ale na pewno nie największy.
Może ktoś będzie chciał przeczytać (kilka dni temu opublikowane )
http://www.autosport.com/free/feature/7054/casey-stoner-how-motogp-has-changed/
Trochę off-topic, ale jeżeli ktoś z was jest zainteresowany, to może przeczytać moją zapowiedź kolejnej rundy Mistrzostw Europy na torze Albacete :)
http://wyscigimotocyklowe.blogspot.com/
Nadal mnie śmieszy nazywanie mistrzostw Hiszpanii mistrzostwami Europy czy świata, no ale dobra, niech będzie ze względu na prestiż jako juniorskich rozgrywek…. ale że nawet Superbike to są mistrzostwa Europy? Co jak co, ale British Superbike chyba są bardziej prestiżowe od hiszpańskiego odpowiednika, ach ta Dorna… :D
Mimo wszystko fajne podsumowanie zrobiłeś, w Moto2 dwaj liderzy chyba już jeździli w światowym Moto2 i nie było żadnych sukcesów, to raczej nikt ciekawy nie przejdzie do Grand Prix, chyba że Granado, który kiedyś nie zwojował Moto3
I Dalla Porta w Moto3-SPA jako lider, więc chyba nie ma też nikogo przebojowego, który w przyszłym roku zamieszałby na górze stawki jak np. przede wszystkim Bulega i po części Canet.
To prawda, ja osobiście to już się w tym prawie pogubiłem, bo albo nazywają ten cyrk juniorskimi mistrzostwami świata w Moto3, albo Mistrzostwami Europy, no ale taka już polityka Dorny. Co do tego że BSB jest bardziej prestiżowa, to zdecydowanie się zgodzę, natomiast jeśli chodzi o Moto2, to tam jeżdżą już głównie niedobitki z mistrzostw świata, a w Moto3 jest największa szansa znaleźć kogoś z talentem, jednak w tym roku, to w stawce albo średniacy albo 14,15-letnie młodziaki, które dopiero się uczą, więc generalnie jest trochę słabo :D
Dziękuje za słowa uznania :D
Spoko :) zawsze dodatkowe źródło informacji cieszy mnie :) i nie spodziewałbym się, że Jeremy McWilliams jeszcze wróci do ścigania „na poważnie”, w Moto2 2 lata temu mu nie poszło, ciekawe jak w Superstockach :)
Ciężko powiedzieć, bo motocykl na którym wystartował w Moto2, wydawał się jednak lekką żenadą wg mnie, więc może w Superstockach będzie lepiej, choć Ben Wilson, którego zastępuje McWilliams, nie miał jakichś oszałamiających wyników w tym sezonie, ale może to być poprostu kwestia kierowcy :)
Ogólnie to ciekawa sytuacja, że kierowca testowy ma więcej talentu od tych na etacie. Jeżeli Ducati na prawdę chce znowu sięgnąć po majstra, to powinno Stonerowi przychylić nieba, byle tylko wrócił do ścigania w ich barwach. No chyba że za 2 lata uda im się przeciągnąć do siebie Marqeza.