Danilo Petrucci powróci do MotoGP na jeden start – i pojedzie w GP Tajlandii na motocyklu Suzuki, w zastępstwie za Joana Mira, który wciąż leczy kontuzję. Hiszpan złamał kostkę w sierpniu w GP Austrii i od tego czasu nie pojawił się w żadnym wyścigu, mimo że próbował pojechać już w Aragonii.
GP Tajlandii odbędzie się już w ten weekend, 2 października. Petrux ostatecznie przegrał walkę o tytuł w MotoAmerica – mistrzem został Jake Gagne.
Teraz termin powrotu byłego mistrza świata – Joana Mira – do jazdy w MotoGP to GP Australii za dwa tygodnie. Suzuki sięga zatem po obowiązkowe zastępstwo.
Suzuki już dwukrotnie wystawiali w tym roku zastępstwa. Problemem jest brak zawodnika rezerwowego – kontuzjowany jest bowiem doświadczony Sylvain Guitoli. W GP San Marino pojechał Kazuki Watanabe, w GP Japonii – Takuya Tsuda.
No i fajnie. Ciekawa kombinacja. Petrux rzędowy silnik pamięta z crt, ale to prehistoria już.
Będzie miło znowu go zobaczyć zawodnik, który ma pozytywny podejście do wyścigów. :)
No i Super! Fajnie będzie zobaczyć Petruxa w niebieskim ;)
Szkoda że jednak nie wygrał tego MotoAmerica w tym sezonie.. może dlatego że nie kibicowałem mu w tym roku dostatecznie ale za rok sobie odbijemy to Petrux! No i w Dakarze miejmy nadzieję znowu da czadu!
Powodzenia w Tajlandii – po punkty!