Mike Di Meglio planuje zdobyć swoje pierwsze punkty podczas zbliżającej się siódmej eliminacji Motocyklowych Mistrzostw Świata na torze Montmelo w Katalonii.
Francuz w ostatnich dniach mocno trenuje, żeby przerwać swoją kiepską passę. Do tej pory ukończył cztery z sześciu rozegranych wyścigów, ale nie udało mu się wskoczyć do punktowanej „15”. Blisko było we Włoszech, ale ostatecznie wyścig zakończył na 16. pozycji.
Dla byłego mistrza świata w klasie 125cc z roku 2008 to drugi sezon w królewskiej kategorii. Dużo lepiej jak do tej pory wypada jego kolega z ekipy Avintia Racing Hector Barbera. Hiszpan punktował we wszystkich rozegranych wyścigach i zajmuje 18. miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata.
„Tor w Barcelonie bardzo lubię. Na Mugello uzyskaliśmy kilka cennych informacji, które będą przydatne w ten weekend. We Włoszech pracowaliśmy dużo spokojniej i to działało, więc w Katalonii będzie podobnie. Będziemy robić wszystko krok po kroku. W ostatnim tygodniu ciężko trenowałem, żeby uzyskać dobre tępo w Grand Prix. Moim celem będzie zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie. Kluczowe będą pierwsze treningi, na których muszę uzyskać jak najlepszy wynik” – powiedział 27-letni Francuz urodzony w Tuluzie.
Źródło: motogp.com
Ale widać że przejście na Ducati dobrze zrobiło Mike’owi. Nawet w treningach czasem sobie lepiej radzi.