Jake Dixon bardzo chciał otrzymać jeszcze jedną szansę na pokazanie się w MotoGP po przeciętnym debiucie na Silverstone – i jego życzenie zostało spełnione, bowiem Xavi Vierge uznał że jednorazowy nieudany start w MotoGP może bardziej mu zaszkodzić niż pomóc.
Brytyjczyk ponownie wystartuje w królewskiej klasie, w najbliższym wyścigu na torze w Hiszpanii – Motorland Aragon. Swoją życiową szansę dostanie także John McPhee.
Szkot przez lata startował tylko w Moto3 (debiutował jeszcze w 125ccm) i choć ma już 28 lat, nigdy jeszcze nie pojechał wyścigu jakiejkolwiek wyższej kategorii. Zespół SRT, który po sezonie znika zupełnie z niższych klas, chce dać mu okazję do pokazania się w Moto2, aby McPhee mógł kontynuować karierę w grand prix.
Syarifuddin Azman – ten z kolei zawodnik z mistrzostw Europy CEV Moto3 zastąpi Szkota w najbliższej rundzie w Moto3.
Źródło: motorsport.com
Zobaczymy Azmana w warunkach mistrzostw. Na razie ma na końcie jedną wygraną i oprócz tego same nieudane rundy
Jeden wyścig miał świetny ;) Przy okazji chyba najszybsze okrążenie dołożył.