Wynik Andrei Dovizioso w sobotnich kwalifikacjach do GP Andaluzji był jednym z większych rozczarowań tego weekendu. Włoch z Ducati, który tydzień temu stanął na podium mimo, że jechał z niezaleczoną kontuzją, nie dostał się nawet do Q2. Dla Doviego to pierwszy brak awansu do Q2 od GP Niemiec 2019.
Obaj zawodnicy fabryczni Ducati przegrali z Duetem Pramaca – Francesco Bagnaią i Jackiem Millerem. Tak samo było zresztą tydzień temu, jednak potem w wyścigu to właśnie #04 zajął najlepszą lokatę na mecie. Problemy Dovizioso mają związek z nowymi oponami Michelina na 2020 rok. Wygląda na to, że zawodnicy sateliccy radzą sobie z nimi póki co lepiej w kwalifikacjach.
„Sytuacja jest inna niż w zeszłym roku, opony również. Przez większość czasu Bagnaia i Miller są w stanie kręcić naprawdę dobre okrążenia nawet, jeśli założą nowe opony. Ale jeśli spojrzycie na tempo wyścigu, nie są już szybcy. Więc są dobrzy, ale na jednym okrążeniu.” – powiedział Andrea Dovizioso. „Zrobili dziś naprawdę dobrą robotę, również w poprzednich kwalifikacjach. Są mocni, zrobili dobre czasy.”
„Są w lepszej sytuacji, ponieważ jeżdżą innym stylem. Trzeba znaleźć najlepszy sposób, aby pojechać szybko, ponieważ ostatecznie musisz zadbać o regularność i być mocnym w wyścigu.” – dodał zawodnik fabryczny Ducati.
Źródło: autosport.com