Piątek w Walencji nie był najlepszym dniem dla Andrei Dovizioso – Włoch nie był do końca zadowolony ze swojego tempa, mimo, że osiągnął trzeci czas dnia. Zawodnik Ducati musi wygrać niedzielny wyścig, aby przy odpowiednim wyniki Marka Marqueza móc cieszyć się z tytułu mistrza świata. Traci jednak aż 21 punktów.
„Jestem zadowolony, ale odczucia nie są dobre w 100 procentach. W kilku obszarach musimy popracować, ponieważ nie czuję się w 100 procentach dobrze. Nie jeździ mi się zbyt płynnie. A na tym torze to bardzo ważne. Szybkość jest całkiem dobra, ale jednak to nie wystarczy. Na szczęście, mamy jeszcze jutrzejszy dzień i treningi, aby móc nad tym popracować.” – powiedział Andrea Dovizioso.
Tor w Walencji ostatnio nie jest szczęśliwy dla Ducati i zwycięstwo Dovizioso byłoby niespodzianką. Po raz ostatni motocykl Desmosedici umożliwił zwycięstwo w 2008 roku. Przed zawodnikami jeszcze sobotnie treningi FP3 i FP4, oraz kwalifikacje.
„Musimy być bardzo skoncentrowani i zrozumieć, co jeszcze musimy zrobić. Tempo Ducati nie jest złe, ale tempo, jakie mają Marc i Dani (Pedrosa) na ten moment jest na innym poziomie – to dlatego uważam, że to co zrobiliśmy dziś, jest niewystarczające. Ale znowu nie jesteśmy tak daleko z tyłu, więc będziemy pracowali dalej.” – dodał #04, mimo że Marquez ostatecznie w piątek miał słabszy czas.