Andrea Dovizioso jest zadowolony z jego piątego wyniku z 40-to minutowej sesji kwalifikacyjnej na torze Jerez de la Frontera. Tegoroczny debiutant kategorii MotoGP liczy jednak, że mógł osiągnąć więcej.
To była pierwsza próba zawodnika JiR Team Andrea Dovizioso jest zadowolony z jego piątego wyniku z 40-to minutowej sesji kwalifikacyjnej na torze Jerez de la Frontera. Tegoroczny debiutant kategorii MotoGP liczy jednak, że mógł osiągnąć więcej.
To była pierwsza próba zawodnika JiR Team Scot na mokrej nawierzchni, jednak jak sam #4 powiedział, on i jego zespół potrzebują teraz jak najwięcej informacji. „Jestem szczęśliwy, ponieważ piąte miejsce jest dobre, ale mogliśmy osiągnąć więcej. Musieliśmy użyć bardzo twardej mieszanki, ale uświadomiliśmy sobie to dopiero na koniec, więc za wiele się na niej nie najeździłem.”
„Tak naprawdę, nie byliśmy na to gotowi. To była nowa sytuacja dla nas wszystkich,”
„Dovi”, gdy został zapytany, czy dla nadchodzącego sezonu może mieć znaczenie fakt, iż Casey Stoner na Ducati był szybszy od Valentino Rossiego na Yamasze, odpowiedział: „Nie, to były szczególne warunki a te wyniki tak naprawdę nic nie oznaczają.”
„Stoner i Rossi są szybcy na suchym torze, podczas gdy Jorge (Lorenzo) nie pokazał nic specjalnego. Jednak, jak już mówiłem, to są szczególne warunki. Będziemy musieli uważnie obserwować tabelę czasów podczas suchych testów w Katarze.”
„Bez wątpienia w najlepszej sytuacji są teraz Casey i Valentino, ale nie wiadomo co pokaże w pierwszym wyścigu (Dani) Pedrosa, który był kontuzjowany. My za to nie jesteśmy zbyt daleko z tyłu. Jorge też pokazuje się ogólnie z dobrej strony.”
„Ciężko będzie cokolwiek przepowiedzieć, aż do czasu pierwszego wyścigu. Już nie mogę się doczekać.” zakończył Andrea Dovizioso.
Zdjęcie: www.crash.net