Szef Ducati Paolo Ciabatti uważa, że wybór składu na przyszły sezon odbywać się będzie jedynie spośród zawodników, którzy już teraz jeżdżą na Desmosedici. Nie udało się przekonać do transferu ani Mavericka Vinalesa, ani Fabio Quartararo, którzy zostają z Yamahą. Podobnie, w Suzuki ma zostać Joan Mir.
Kto więc jest na liście włoskiego zespołu? „Mamy takiego zawodnika, jak Andrea Dovizioso, który wygrał najwięcej wyścigów przeciwko (Marcowi) Marquezowi w ostatnich latach i jako jedyny był poważnym zagrożeniem w walce o mistrzostwo świata. Nie sądzę, by można było kwestionować jego talent.” – powiedział. „To prawda, niedawno skończył 34 lata, ale wciąż jest w wieku, w którym forma pozwala myśleć o dwóch czy trzech sezonach naprzód bez większego problemu.”
„Mamy Petrucciego, który świetnie spisał się na testach w Katarze. Jeden z powodów naszego żalu, że nie możemy startować jest tak, że wierzyliśmy, że Danilo może pokazać się na wysokim poziomie. Zrobił tylko jedną symulację wyścigu, a czasy miał bardzo dobre.” – dodał.
„Mamy Millera i Bagnaię w Pramacu, którzy są młodymi zawodnikami i jednymi z największych talentów w dzisiejszym MotoGP. No i jest Zarco, na GP19 w Avintii. To zawodnik, który już udowodnił w Tech3 jak jest szybki. Mogę więc powiedzieć, że mamy pięciu zawodników z wygasającymi umowami z Ducati, którzy są z nami w bardzo bliski stosunkach.” – skomentował Ciabatti. „Będziemy się więc im przyglądać aby zrozumieć, jaki powinien być nasz skład na lata 2021-2022.”
Ciabatti był również pytany o Moto2. „Śledzimy kilku młodych Włochów od dłuższego czasu. Mówiąc konkretnie, Enea Bastianini jest takim zawodnikiem, nawet jeśli w ostatnich latach nie miał takiej formy, jakiej można by oczekiwać. (Lorenzo) Baldassari miał spektakularny początek poprzedniego sezonu, ale potem się pogubił. W tym roku – w jedynym dotychczas wyścigu – wykonał świetną robotę.”
„Zawsze mamy oko na Moto2 i Moto3, ale wierzę, że jeśli chodzi o skład na lata 2021 i 2022 to wyboru dokonamy wśród zawodników o których wspomniałem, nawet jeśli do tej pory nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji.” – skomentował Paolo Ciabatti.
Źródło: autosport.com