Po zebraniu Komisji Grand Prix potwierdzono, że zespoły Moto2 w 2020 roku będą znowu mogły korzystać z dzikich kart, a debiutanci MotoGP będą mogli wziąć udział w pre-testach (shakedown), jakie odbywać się będą jeszcze przed rozpoczęciem zimowych testów w Malezji.
W sezonie 2019 dzikie karty w Moto2 były zabronione ze względu na fakt, że nie było wystarczającej ilości części do nowych silników Triumpha o pojemności 765ccm . Od nowego roku będą one jednak dozwolone wyłącznie dla ekip, które przez pełen sezon ścigają się w pośredniej klasie. Inne zespoły, które chciałyby jednorazowo wziąć udział w grand prix, nie będą mogły tego zrobić, ze względu na brak dostępności oprogramowania i osprzętu jednostek ECU od Magneti Marelli.
3-dniowy shakedown w MotoGP odbędzie się w dniach 2-4 lutego 2020 roku i poprzedzi oficjalne testy (7-9 lutego). Mogą w nim wziąć udział debiutanci, a także zawodnicy testowi (każdego producenta) oraz wyścigowi (ale tylko tych producentów, którzy mają przywileje związane z punktami koncesji, czyli KTM i Aprilia). Jeśli więc chodzi o Ikera Lecuonę i Brada Bindera, nawet bez tej zmiany mogliby oni pojechać shakedown.