MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Pol Espargaro wywalczył w deszczowym GP Walencji swoje pierwsze podium w MotoGP. Było to także pierwsze podium w tej klasie dla marki KTM. Hiszpan cieszył się więc, zwłaszcza po tym, że w pierwszej połowie wyścigu popełnił błąd i przewrócił się. Dla Espargaro emocje były większe, niż wtedy gdy zdobył mistrzostwo świata Moto2 w 2013 roku.
„To nierealne. W pierwszej fazie wyścigu czułem się dobrze, tak jak szczerze mówiąc, przez cały weekend w mokrych warunkach. Byłem szybki i mogłem pojechać kilka okrążeń z dobrymi czasami. Walczyłem z Markiem, widziałem że miał trochę problemów z tylną oponą, wiedziałem, że nie ma takiej przyczepności jak ja i reszta gości. Próbowałem go wyprzedzić po wewnętrznej, po zewnętrznej, ale Marc hamuje bardzo mocno, a Honda jest bardzo dobra na przyspieszeniach, więc nie byłem w stanie.” – powiedział Pol Espargaro po wyścigu.
„I z jakiegoś powodu byłem bardzo szybki w sektorze 2, a kiedy jesteś szybki w jednym miejscu, nie musisz próbować tak mocno jechać w tym miejscu, a bardziej w innych. Ja spróbowałem właśnie w tym miejscu i zaliczyłem niewiarygodny upadek – bardzo dziki, duży high-side.” – dodał Hiszpan.
„Motocykl nie miał już owiewki, a ja i tak przejechałem z ostatniego gdzieś na siódme czy ósme miejsce. To było szalone. Nie wiem, jak to zrobiłem, nie widziałem zbyt wiele na prostej. Bardzo wiało, miałem problemy z szyją, ponieważ bez owiewki nie byłem sobie w stanie z tym radzić.” – skomentował zawodnik KTM.
„Czerwona flaga byłą jak wiadomość – najpierw to, że motocykl jest sprawny po dużym wypadku, a potem czerwona flaga. Powiedziałem sobie – „to twoja szansa, wykorzystaj ją”.” – mówił po zakończeniu wyścigu Pol Espargaro.
Pol Espargaro powiedział, że poczuł presję, śledząc wcześniej wyścigi niższych kategorii: Moto3 i Moto2. W Moto3 dla ekipy Ajo KTM zwyciężył w debiucie 15-letni Can Oncu, w Moto2 – wicemistrz świata, Miguel Oliveira. Nawet w TV słyszał, że i on powinien dokonać czegoś wyjątkowego.
„Czekając na swój wyścig i siedząc nieco przerażony na krześle patrzyłem na telewizję – widziałem pogodę i wspaniałe wyścigi tych gości. Pomyślałem sobie: „będziesz głupio wyglądał, jeśli nie zrobisz czegoś fajnego. Prezenter powiedział: „poczekajmy i zobaczmy, czy Pol będzie potrafił „zamknąć koło”.”, a ja powiedziałem do siebie: „nie, to się nie wydarzy”. Ale ostatecznie tego dokonałem.”
„W klasach Moto2 i 125ccm wygrywałem, stawałem tutaj stale na podium, a my ludzie przyzwyczajamy się do takich dobrych rzeczy. Kiedy byłem mistrzem świata, bardzo się cieszyłem. Kiedy wygrywasz, czujesz emocje, ale nie były one takie jak dziś. To było tak trudne do osiągnięcia. A staraliśmy się tak wiele razy, z tym nowym motocyklem. To nierealne. Myślę, że emocje były większe niż podczas zdobywania mistrzostwa, nawet jeśli to tylko trzecie miejsce.” – zakończył.
Źródło: motorsport.com
Fot. KTM
