Home / MotoGP / Espargaro: Strata tylko 5.9s do zwycięzcy jest niewiarygodna

Espargaro: Strata tylko 5.9s do zwycięzcy jest niewiarygodna

Pol Espargaro po wyścigu we Francji przyznał, że finiszowanie na szóstej pozycji, ze stratą tylko 5.9s do zwycięskiego Marca Marqueza jest nie do uwierzenia. To najlepszy wynik KTM w suchym wyścigu – po podium w deszczowym GP Walencji w 2018 roku.

Espargaro świetnie radził sobie w każdej sesji we Feancji, a w rozgrzewce uzyskał nawet trzeci czas. Zupełnie przyćmił wynikami swoich kolegów na innych RC16 – Johanna Zarco, Miguela Oliveirę i Hafizha Syahrina, którzy przeważnie zamykali stawkę, i tak samo było w wyścigu.

„Już od FP1 walczyliśmy ze wszystkimi tymi najlepszymi gośćmi i byliśmy pośród nich. Oni po prostu mają dobre motocykle i gdybyśmy my również byli w stanie stworzyć dobry motocykl, dobrego KTM-a, moglibyśmy z nimi walczyć i pokonywać, tak jak stało się to dzisiaj. Tylko sześć sekund straty do Hondy od HRC po dwóch i pół roku, to coś niewiarygodnego. To oznacza, że mamy dobry pakiet, nie są niepokonani.” – powiedział po wyścigu Pol Espargaro.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Kiedy robiłem czasy rzędu 1min 32.9s – 1min 32.8s czułem, że nie mogę stale tak jechać, ponieważ jechałem na limicie, zwłaszcza w pierwszym zakręcie, gdzie zblokowałem koło przy 300 km/h. Miałem też pompujące przedramię od przerzucania motocykla z zakrętu w zakręt. Robiłem to cały czas, okrążenie po okrążeniu. Ale byłem w stanie to robić, zatem motocykl na to pozwala. Nawet jeśli robiłem to na limicie, to jestem z tego powodu zadowolony.” – skomentował Hiszpan.

W porównaniu do motocykli Yamahy, z którymi musiał walczyć Pol, zdaniem Hiszpana lepsze było przyspieszenie i hamowanie, jednak tracił on na szybkości w zakrętach. „Franco (Morbidelli) był szybki, starał się mnie wyprzedzić, ale broniłem mojej pozycji, ponieważ sądzę, że byliśmy jednak szybsi. Nasze zatrzymywanie się i przyspieszanie było lepsze niż u Yamahy, ale doganiali mnie w zakrętach.”

„To była jedyna możliwość, aby mnie wyprzedzić – dzięki szybkości w zakręcie. To dlatego wciskali się po wewnętrznej jak szaleni, a ja starałem się blokować, ponieważ sądzę, że byłem szybszy. Kiedy twój motocykl ma jakieś mocne strony, jesteś w stanie powalczyć. Kiedy ich nie masz, to po prostu jedziesz.” – zakończył.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy Pol Espargaro stanie na podium w 2019 roku?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 4

  1. Marzy mi się takie podium:
    1. Petrucci
    2. Quartararo
    3. P. Espargaro
    Ale to chyba marzenie ściętej głowy

  2. Wynik Pola świetny. KTM potrzebował tego wyniku po wypowiedziach Zarco. Oni chyba się już nie lubią ;)

  3. Ja tam trzymam za KTM kciuki…Fajne motocykle, fajny skład…fajny kierowca testowy…i mają na starcie przesrane w walce z mocniejszymi fabrykami. Nic tylko kibicować maluczkim…bo jak patrzę na np.Vinialesa to Espargaro naprawdę wydaje się że ma poukładane w głowie i stara się ciężko pracować….

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
165 zapytań w 1,071 sek