W tym roku nie odbędzie się GP Finlandii. Skandynawski kraj dołączył do tych, które nie poradziły sobie z organizacją wyścigu w obliczu pandemii koronawirusa i miejsce rundy na KymiRingu zajmie drugi wyścig w Austrii.
Problemy z podróżowaniem do Finlandii okazały się nie do przeskoczenia i Dorna nie miała wyjścia – przeniesiono wyścig na tor w kraju, który z koronawirusem poradził sobie znacznie lepiej. Na Red Bull Ringu odbędą się więc dwie rundy – i obie z trybunami częściowo wypełnionymi kibicami.
Dobre wieści dla GP Finlandii są takie, że Dorna z automatu przedłużyła pięcioletnią umowę. Wyścig na KymiRingu ma być rozgrywany przynajmniej do 2026 roku. Choć na razie poza testami tor ten nie widział stawki MotoGP i podczas gdy w Europie już drugi rok z rzędu wyścigi odbywają się bez większych przeszkód, to GP Finlandii pozostaje „wyścigiem – widmo”.
GP Finlandii miało zostać rozegrane 11 lipca. Zamiast tego odbędzie się GP Styrii na Red Bull Ringu 8 sierpnia, a tydzień później – GP Austrii na tym samym obiekcie.
Słabe, nie fajne ale bezpieczne. Finlandia kolejny raz odwołana ale mają jeszcze kontrakt do 2026 więc nie wszystko zniszczone. Może z wyjątkiem czekania miesiąc na wyścig :( Co do austrii to dobry wybór mimo że tor trochę niebezpieczny ale i tak spoko bo wyścigi tam ciekawe.
Kimiring jest nudnym,bardzo technicznym i wąskim torem wyścigowym.Czegoś lepszego spodziewałem się po torze we Finlandii.Mało będzie wyprzedzań na torze Kimiring tak jak mówi kierowcy po testowaniu motocykli MotoGP w Finlandii
orientuje się ktoś jak z biletami na którakolwiek gp Austrii można gdzieś jeszcze dostać?
Pod Ducati? Na torze na którym w zeszłym roku jeden z wyścigów wygrał KTM, a i Suzuki albo Honda miały szanse na wygrane, gdyby nie czerwona flaga?
I bardzo dobrze to mój ulubiony motocykl