Francesco Bagnaia (Ducati) po świetnych treningach, okazał się bezkonkurencyjny również w sobotnich kwalifikacjach na Mugello. Marc Marquez (Honda) tymczasem do granic absurdu wynosił holowanie się za rywalami – tym razem ponownie za Bagnaią, który kilkukrotnie wściekał się, gdy #93 szukał sobie miejsca za tylnym kołem Ducati, przeszkadzając też mistrzowi świata wyjeżdżając z alei serwisowej przed niego.
Finalnie takie zachowanie dało Hiszpanowi drugie pole. Pierwszy rząd uzupełnił jego brat, Alex Marquez (Gresini Ducati). Upadek przeszkodził Enei Bastianiniemu (Ducati). Przewrócił się też Brad Binder. Już w Q1 odpadły Yamahy – Fabio Quartararo oraz Franco Morbidelli. W Q2 nie było też choćby Mavericka Vinalesa.
Wyniki kwalifikacji | ||||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF | LAP | MAX |
1 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Lenovo (GP23) | 1’44.855s | 6/8 | 356k |
2 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.078s | 5/7 | 355k |
3 | Alex Marquez | SPA | Gresini Ducati (GP22) | +0.152s | 6/6 | 354k |
4 | Jack Miller | AUS | Red Bull KTM (RC16) | +0.331s | 7/7 | 358k |
5 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP23) | +0.413s | 3/8 | 358k |
6 | Marco Bezzecchi | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +0.435s | 5/7 | 358k |
7 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Racing (RS-GP23) | +0.525s | 5/8 | 354k |
8 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP22) | +0.772s | 6/6 | 354k |
9 | Alex Rins | SPA | LCR Honda (RC213V) | +0.847s | 7/8 | 352k |
10 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | +0.876s | 3/4 | 362k |
11 | Luca Marini | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +1.264s | 3/7 | 356k |
12 | Enea Bastianini | ITA | Ducati Lenovo (GP23) | +2.029s | 5/6 | 360k |
Q1 | ||||||
13 | Maverick Viñales | SPA | Aprilia Racing (RS-GP23) | 1’45.591s | 6/7 | 354k |
14 | Franco Morbidelli | ITA | Monster Yamaha (YZR-M1) | 1’45.754s | 3/7 | 355k |
15 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | 1’45.755s | 7/7 | 354k |
16 | Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | 1’45.86s | 7/7 | 353k |
17 | Michele Pirro | ITA | Aruba.it Ducati (GP23) | 1’46.002s | 2/7 | 358k |
18 | Miguel Oliveira | POR | RNF Aprilia (RS-GP22) | 1’46.003s | 7/7 | 354k |
19 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Gresini Ducati (GP22) | 1’46.17s | 7/8 | 354k |
20 | Raul Fernandez | SPA | RNF Aprilia (RS-GP22) | 1’46.347s | 2/3 | 354k |
21 | Augusto Fernandez | SPA | Tech3 GASGAS (RC16)* | 1’46.359s | 7/7 | 353k |
22 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Factory (RS-GP23) | 1’47.244s | 6/6 | 353k |
23 | Jonas Folger | GER | Tech3 GASGAS (RC16) | 1’47.806s | 7/7 | 348k |
Wyniki FP3 | ||||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF | LAP | MAX |
1 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Lenovo (GP23) | 1’46.314s | 8/14 | 355k |
2 | Luca Marini | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +0.145s | 16/16 | 356k |
3 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.177s | 9/12 | 354k |
4 | Franco Morbidelli | ITA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.208s | 13/13 | 351k |
5 | Jack Miller | AUS | Red Bull KTM (RC16) | +0.241s | 14/14 | 355k |
6 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP22) | +0.279s | 6/13 | 361k |
7 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP23) | +0.408s | 6/14 | 359k |
8 | Alex Marquez | SPA | Gresini Ducati (GP22) | +0.465s | 4/13 | 355k |
9 | Miguel Oliveira | POR | RNF Aprilia (RS-GP22) | +0.465s | 4/15 | 353k |
10 | Maverick Viñales | SPA | Aprilia Racing (RS-GP23) | +0.483s | 6/13 | 351k |
11 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | +0.577s | 5/14 | 356k |
12 | Alex Rins | SPA | LCR Honda (RC213V) | +0.589s | 10/14 | 348k |
13 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.608s | 6/13 | 352k |
14 | Enea Bastianini | ITA | Ducati Lenovo (GP23) | +0.717s | 4/14 | 354k |
15 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Racing (RS-GP23) | +0.718s | 4/11 | 356k |
16 | Marco Bezzecchi | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +0.784s | 15/15 | 352k |
17 | Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | +0.797s | 4/14 | 352k |
18 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Gresini Ducati (GP22) | +0.863s | 4/11 | 350k |
19 | Augusto Fernandez | SPA | Tech3 GASGAS (RC16)* | +0.869s | 8/13 | 347k |
20 | Michele Pirro | ITA | Aruba.it Ducati (GP23) | +0.946s | 8/8 | 353k |
21 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Factory (RS-GP23) | +1.512s | 10/13 | 351k |
22 | Raul Fernandez | SPA | RNF Aprilia (RS-GP22) | +1.717s | 8/8 | 345k |
23 | Jonas Folger | GER | Tech3 GASGAS (RC16) | +2.784s | 14/14 | 351k |
Źródło: crash.net
A wyznawcy żenującego Mareczka dalej ślepi…
Boli osobę która pisała ten artykuł jak krytykujemy to krytykujemy wszystkich a nie jednego tylko.
Nie oglądałem kwalifikacji. Czytam artykuł i zastanawiam się co Marek odwalił tym razem. Znalazłem fragment jak Marquez wyjeżdża z alei. Nie wiem co ma w głowie Peco ale ewidentnie coś z nim nie tak. A jeśli tylko o to cała afera to to cytuje 1 post. Boli dupa.
MM był na jego lini przejazdu w środku zakrętu po wyjechaniu z alei nie było szans żeby nie zepsuć Peco okrążenia.
Przestańcie się kompromitować – serwis motogp.pl dołączył do szufladki pudelek.pl w mojej ocenie. Czy autor kiedykolwiek uprawiał jakiś sport nie amatorsko? To RYWALIZACJA. Najlepiej to zróbmy tak, żeby w 1 momencie tylko 1 zawodnik był na torze, bo przecież mogą się w oddali zobaczyć! :D
Faktycznie – pudelek .gp. Ktoś sobie wymyślił sformułowanie ” holowanie” a teraz do tego dokleja „żenujące”. Puki przepisy nie zabraniają jest ok. A frustrowanie przeciwników to standard w sporcie zawodowym. W moto.gp specjalistą był kiedyś VR.
Skończ karierę oszczędź wstydu. Do Babrery i Abrahama mieliście pretensje, a tu takie rzeczy wyprawia niby szczesciokrotny mistrz MotoGP.
Żenujący spektakl? Bardzo obiektywne…
Do autora – Marc nie przeszkodził Bagnai bo mógł spokojnie wejść w zakręt Jeśli chodzi o jazde za nim to odsyłam do wypowiedzi MM po kwalifikacjach
Artykuł napisany chyba na kolanie chyba z butelką piwa na słońcu
no i jakby Fabio jechał M1 sprzed dwóch lat byłby 4 albo 5, super ten rozwój, taki na siłę, dlatego też z jednej strony rozumiem podejście Japończyków którzy w tamtym roku nie poprawili Yamahy skoro Fabio na niej wygrał Mistrzostwa, na prostej był wolniejszy ale za to cała reszta była doskonała, zaczęli poprawiać coś co było doskonałe i w ten sposób stracili to co mieli, że chyba rzeczywiście będzie jak z Suzuki bo co teraz mogą zrobić?
Tak szczerze, jak podziwiam talent Marka tak dla mnie jego zachowanie w walce o czas jest tak jak napisał autor żenujące i to głównie przez posiadany przez niego talent
Tak czy owak kolejny sprint przed nami.
Bagnaia na swoim miejscu, szkoda ze Bezzecchi i Bastianini bez dobrego tempa, bo przynajmniej teoretycznie są najbliżej sprzętowo. Marqezy będą szaleć będzie ciekawie oby bez urazów u rywali…
Ale ból dwunastnicy fanów MM 93 jeśli tylko ktoś napiszę prawdę o nim.
Jego kariera już dobiegła końca trzy lata temu.
Żenujące jest to, jak beznadziejnie wiezie się za kimś w kwalifikacjach tylko po to, aby zakończyć zmagania w żwirze lub na dalekich pozycjach zepchnięty przez młodszych zawodników którzy, ani respektu, ani tym bardziej szacunku do niego nie mają.
Gdzie jesteście fani mareczka, przy okazji kiedy leży w żwirze???
Zapłakani w ciemnym koncie ?
I takie komentarze tylko tym bardziej mnie uświadamiają jak ludzie nie mają pojęcia o jakimkolwiek spocie.
Nie rozumiem o co tyle krzyku ? Czy tylko widzicie MM że jedzie za kimś ? Poza tym co nie jest zabronione jest dozwolone Więc ból dwunastnicy masz ty 'Italiano’ że wiecznie masz problem z Marquezem siejąc swoje teorie na jego temat
Ja
Zakończył się sprint który dobitnie zweryfikował pozycję Mareczka w stawce .
Ja mu nigdy talentu nie odmawiałem, miał genialny, ale to już się skończyło, limit szczęścia wyczerpany.
W tym sezonie może jedynie tylko innym w stawce przeszkadzać nic więcej !
Wraca do niego jak bumerang to wszystko czym częstował innych przez lata swojej kariery, spychają go z toru, zajeżdżają mu drogę, narzekają na jego wożenie się w kwalifikacjach i to nie jeden nie dwóch zawodników w stawce.
Niech pojedzie „sam” w kawalifikacjach , potem może być i 4-8 w w wyścigu, będę miał do niego więcej szacunku niż kiedy byłby pierwszy „wożąc” się na kimś.
Idąc Twoim tokiem myśleniowym dalej to Rins i Mir też powinni zakończyć kariere ? Bo chyba jako jedyny z Hondy dziś dojechał
Ja.
I daję ulgową taryfę w tym sezonie, dopiero przyzwyczajają się do tego gruza z nalepką Honda .
Pisząc, że się skończył mam na myśli jego realne szanse na wygranie klasyfikacji generalnej, to już dla niego tylko marzenie.
W MotoGP pewnie trochę jeszcze będzie jeździć nasz mistrz jednego producenta.
Skończy się kontrakt z Hondą kiedyś, to pójdzie do „Polsat 2” na zesłanie na sezon lub dwa i potem emerytura.
Wogóle chyba cała stawka za jego plecami powinna zakończyć kariere..?
Daj spokój nie przetłumaczysz:)
3.14erdnięcie w przedziale pełnym ludzi też nie jest (zabronione)…ale niesmak pozostaje…i to zwłaszcza, gdy zdarzy się Królowi
Tobie na pewno się zdarzyło:))))
Ale jemu się nie zdarza. On to robi (holouje się) z namysłem i celowo. Woli narobić innym smrodu, niż jeździć jak pusia, co robił inny Król, Valentino Rossi.
Jeździć jak pusia też Królowi (VR46) nikt nie zabronił, ale pamięć po wielkiej … pozostała.
Stąd nie wiem, czy MM wybiera złą drogę – woli się zabić i narobić smrodu. To dość męskie. Czego nie da się powiedzieć o tym, jak z brakiem konkurencyjności radził sobie Rossi…
Poza tym, niech sobie robi co chce – Dorna zajmuje stanowisko, że to jest ok. Dopóki nie zmienią zdania, to można tak robić.
MM jest najlepszy w historii nawet do teraz , paco nie wspominając o jakiś z akademi 46 kto to jest ?? Peco by nie istniał bez ducati i tyle , udaje mu się bo ma najlepszy motor i może jest najbardziej stabilny w ducati , ale to nie są talenty takie jak mm , stoner itp .. niech peko wsiedzie na honde albo Yamaha to będzie zawsze na końcu , przepaść jest ogromna i to ich ratuje . Patrząc na peco nie jutro tylko będzie padać to willi mistrz już jechać nie potrafi , on jest tylko mocny jak startuje z pierwszej linii tak to się gubi .
Kariera MM93 skonczyla się 3 lata temu? 3 lata temu w Jarez on pojechał swój najlepszy wyscig w życiu. Ruszając ze żwiru, mijał zawodników jak tyczki. Mógł polknac Vinalesa na spokojnie, pół okrążenia później. I zająć drugie miejsce. ON nie chciał drugiego miejsca. Chciał odrobić jeszcze 5 sekund do Quartararo. I załapał ciągnącą się 3 lata kontuzje. Pech. Nie powtarzaj bzdur.
Z jednej strony można mieć pretensję do niekoniecznie trafionego tytułu niusa. Z drugiej, widząc powyższe komentarze smutno się robi, jak stado fanatyków stoi w blokach startowych i czeka na to, aby tylko bronić Marqueza. I jeszcze te prostackie pociski, niezła żenada. Dupki jak piszecie to Was bolą od Jerez 2020 i będą raczej boleć do końca kariery MM, bo przy zblokowanych miejscach w stawce jest skazany na jazdę kompletnie niekonkurencyjną Hondą.
Po prostu byłoby super, gdyby ta strona nie zmieniła się w nieoficjalny fanclub MM93. Można go chwalić za talent, ale też trzeba mówić o jego ciemnych stronach.
Anonim wyskakujący z pewnym Włochem po raz 2137 za 3,2,1…
Jarez 2020 to jeden z najlepszych wyścigów w Historii. Startujący że żwiru Marquez odjeżdżał innych jak tyczki
Jedrzej
Faktycznie objeżdżał innych jak tyczki, tylko czy pamiętasz co stało się kilka chwil później i jakie to miało konsekwencje, az do dziś!
fajnie że MM miesza macie co pisać razem z autorem”artykułu”
Marc robi w bola drugoligowców jak chce.
Lepiej w „zenujacy” sposob byc drugim w kwalifikacjach a 7 w sprincie niz w spektakularny zamiatac tyly.
Portal niestety zarowno w aktualizacjach jak i poziomie ogolnym spadl kilka pkt.
Póki co , czyli po 30% sezonu Marek jest na 18 pozycji z 15 punktami… Optymistyczne dla jego kibiców jest to, że może być już tylko lepiej…
Adam Badziak, który na wszystkich europejskich torach ma na seryjnym motocyklu rekordy zyciowe gorsze około 5 sekund od rekordów Marqueza na motogp przyznał ze za Bagnaja by się nie utrzymał. I mało kto oprócz Marqueza potrafi się utrzymac
Elektrycerz porownujesz wynik pojedynczego wyscigu czy tam kwalifikacji z klasyfikacja generalna na ktora wiele czynikow ma wplyw ale ok rozumiem Cie i zgadza sie jest daleko ale i tak wole efektownego zawodnika ktory probuje zamiat mdlego mistrza takie moje zdanie
Mdły mistrz z rekordami torów (ze złamaniem) i jazdą w złożeniach do 62%?
stopni…
Można prosić żeby artykuły były podpisywane przez autora. Bo żenujące jak dla mnie to jest ostatnio raczej nakładanie kar z dup* bo raz jest to incydent wyścigowy a raz taka sama sytuacja jest karana brak tutaj konsekwencji.
Nie jestem fanatykiem Marqueza, Bagnaii czy kogokolwiek w Moto GP. Jednak autor tego tekstu ewidentnie nie jest obiektywny. Marquez przeszkodził Bagnaii, bo wyjechał 150 metrów przed nim? No strasznie pokrzywdzony Książe Pecco. Mógł zrobić co tylko chciał na torze, ale przecież wszyscy na torze powinni zadbać o jego koncentrację :D.
Co do „holowania”, to na miejscu Marqueza robiłby tak samo, tak jak przez lata wielu holowało się za Marquezem. Taktyka…
Cwaniaki trzymajo się razem, albowiem ich ambicja przerasta talent….