Ojciec Valentino Rossiego, również były zawodnik mistrzostw świata Graziano Rossi, przyznał w jednym z ostatnich wywiadów dla włoskiej prasy, że The Doctor bardzo poważnie rozważał zamianę dwóch kółek na Formułę 1 niespełna dekadę temu. O testach z Ferrari i planach startów dla włoskiej marki słyszeli wszyscy, natomiast do dziś nie wiadomo, jak poważne to były plany i czy Rossi faktycznie miał szanse występów dla Ferrari.
Rossi testował samochód Ferarri kilkukrotnie w latach 2006 – 2010. Możliwości przejścia do Formuły 1 były choćby z tego względu, że rozważano wprowadzenie trzeciego bolidu dla każdego zespołu, dzięki czemu w składzie Ferrari pojawiłoby się wolne miejsce. #46 był jednym z kandydatów do jego objęcia. Okazja pojawiła się także wtedy, gdy Rossi w 2010 roku złamał nogę.
„Valentino był bardzo, bardzo blisko zostania kierowcą Formuły 1. Jedyną rzeczą, porównywalną z MotoGP jest właśnie Formuła 1. Każdy inny krok byłby krokiem w tył. Ale nie zrobił tego, ponieważ jego miłość do MotoGP była zbyt duża.” – powiedział Graziano Rossi.
Zamiast przejścia do Formuły 1, Rossi jednak mocniej zaangażował się w starty i testy w innych seriach. Wystartował w rajdach WRC, w Rajdzie Nowej Zelandii zajmując w 2006 roku 12. miejsce, a dwa lata później w Rajdzie Walii plasując się na 11. pozycji. Testował też samochód NASCAR. W imprezie Monza Rally Show triumfował już pięciokrotnie.
Ze swoich koneksji z Formułą 1 Valentino Rossi żartował sobie jeszcze kilka dni temu, gdy zakończenie kariery niespodziewanie ogłosił nowy mistrz Formuły 1, Nico Rosberg. #46 powiedział, że w razie potrzeby szef Mercedesa – Toto Wolff – „ma jego numer”.
Fot.: insella.it