Home / MotoGP / Jack Miller kierowcą Marc VDS Racing Team w sezonie 2016

Jack Miller kierowcą Marc VDS Racing Team w sezonie 2016

sam+marino+jack+miller+ktm+ajo

Wyjaśniła się przyszłość Jacka Millera. Australijczyk podpisał kontrakt z belgijską ekipą Marc VDS Racing Team Honda. Zespół będzie więc wystawiał dwóch zawodników, gdyż już wcześniej potwierdzono kontrakt Hiszpana Tito Rabata.

To nie pierwszy kontakt Australijczyka z zespołem Marca van der Stratena. Miller był zdecydowanym faworytem do partnerowania Rabatowi już w tym roku, lecz w Moto2. Ostatecznie jednak Jack postanowił awansować do klasy królewskiej, gdzie jest kolegą zespołowym Brytyjczyka Cala Crutchlow’a w ekipie LCR Honda. Ma jednak do dyspozycji motocykl w specyfikacji „Open”. Do tej pory pięciokrotnie sięgał po punkty i zajmuje 18. pozycję z dorobkiem szesnastu punktów (trzecią w klasie „Open”). Nie od dziś wiadomo, iż jest związany z Repsol Hondą i jednym z potencjalnych następców Hiszpana Daniego Pedrosy.

Wciąż aktualny wicemistrz świata Moto3 liczy na udaną współpracę z nowym teamem: – ,,Nie mogę się doczekać rozpoczęcia nowego sezonu w MotoGP z nimi. Ich pakiet wygląda niesamowicie i od początku byli świetni”. Jednocześnie podziękował aktualnemu pracodawcy za współpracę i danie szansy: ,,Lucio Cecchinello przygotował dla mnie dobrą drużynę w tym roku. Szkoda, że trwało to tak krótko, ale chciałbym im podziękować za wsparcie, jakie mi dali”. 

Kliknij, aby pominąć reklamy

Wraz z Millerem do Marc VDS Racing Team Honda przejdą jego mechanicy z Cristianem Gabarrinim na czele. Przypomnijmy, iż był On kiedyś głównym inżynierem Casey’a Stoner’a. Szef belgijskiej stajni stwierdził, iż od dawna chciał u siebie Australijczyka: – ,,Chcieliśmy Jacka już w 2013 roku, gdyż było widać, że ma talent i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Zawsze trudno jest przeskoczyć z motocykla Moto3 na MotoGP, ale do tej pory zrobił solidną robotę. W przyszłym roku Jack będzie jeździć na konkurencyjnym motocyklu Marc VDS Racing Team i jestem przekonany, że wykorzysta swój pełny potencjał.”

Dla mistrzów świata Moto2 z 2014 roku to pierwszy sezon w królewskiej kategorii. W tym roku reprezentuje ich Brytyjczyk Scott Redding, który do tej pory zdobył 73 oczka i zajmuje 13. lokatę w klasyfikacji generalnej. Podczas loteryjnego GP San Marino stanął na najniższym stopniu podium. Wiadomo już, że Anglik w przyszłym roku będzie reprezentować Pramac Racing Ducati. Miller był bliski podium podczas GP Wielkiej Brytanii, jednak w zakręcie Club Corner zaliczył uślizg przedniego koła i ściął z toru Crutchlowa.

Partnerem zespołowym „Kangura” będzie Hiszpan Tito Rabat, który już nie obroni tytułu mistrzowskiego w średniej klasie i w tym sezonie pozostał mu pojedynek o drugą pozycję w ogólnej punktacji. Nowy sezon rozpocznie się 20 marca na katarskim torze Losail.

źródło: autosport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Kamil Skoczylas

komentarzy 8

  1. Czyli Rabat na prototypie a Miller na produkcyjnym RC213?

  2. Powinni mu dać to, co ma teraz Redding, gadki o uczeniu się nie mają w jego przypadku sensu, jeden sezon przejechał, zrobił leap’a z Moto3 i gra muzyka.

  3. Osobiście mam nadzieje, że to On w przyszłości zastąpi Daniego Pedrose w Repsol Hondzie. :)

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
160 zapytań w 1,085 sek