Home / MotoGP / Joe Roberts na liście Aprilii

Joe Roberts na liście Aprilii

Kolejne nazwisko znalazło się na liście Aprilii w sprawie startów w MotoGP w 2021 roku. Włoska marka na razie nie ma jeszcze zastępcy dla Andrei Iannone, który został wykluczony z jazdy za doping aż na cztery lata.

Aprilia sprawdza w ostatnich wyścigach tego sezonu Lorenzo Savadoriego, który jeździł dla niej wcześniej w World Superbike, a w tym roku również we włoskim cyklu mistrzowskim, jednak ten w MotoGP nie zachwyca i wyraźnie odstaje od stawki. Co ciekawe, w ostatnich dniach potwierdzono, że pod uwagę wciąż brany jest Bradley Smith – tester Aprilii, mimo że jako zastępca Iannone miał niezbyt spektakularne wyniki.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Z propozycji Aprilii nie skorzystał Marco Bezzecchi, który potwierdził, że miał kontakt z włoskim zespołem – a raczej nie dostał zgody VR46 na zmianę kategorii, bowiem ma walczyć o tytuł w Moto2. Wcześniejsze doniesienia mówiły o tym, że w gronie kandydatów jest Chaz Davies – dotychczasowy zawodnik Ducati w WSBK. Teraz mówi się głośno o Joe Robertsie. Mimo, że ten ma już umowę na 2021 rok w Moto2.

„Tak, z pewnością Joe jest na liście. Ale szczerze mówiąc, nie podjęliśmy jeszcze żadnej finalnej decyzji. Dziś rano miałem się spotkać z potencjalnymi naszymi zawodnikami i ich menedżerami. To dobrze, że jest wokół nas jakiś ruch. Podejmiemy najlepsze decyzje dla zespołu i marki.” – powiedział Massimo Rivola, dyrektor wykonawczy Aprilii.

Po raz ostatni w MotoGP mieliśmy zawodnika ze Stanów Zjednoczonych w 2015 roku. Był to Nicky Hayden.

Źródło: motogp.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 4

  1. Kogo by Aprilia nie wzięła to może się okazać chyba najciekawszym transferem.

    A Hayden to jeszcze w 2015r. się ścigał u Aspara w MotoGP.

  2. Chłopak ma papiery na dobrego zawodnika. I podpisał kontrakt z zespołem, w którym Bastianini walczy o tytuł. Z drugiej strony kusząca oferta Aprilli. MotoGP z pewnością oczekuje Amerykanina w stawce i taką szansę daje Roberts. Oczekuje też Brytyjczyka, w związku z tym szanse ma zarówno Smith, jak i Davies. Może dla Joe lepiej poczekać? Chaz i Bradley nic do stracenia nie mają. Bezzecchi słusznie zrezygnował.

  3. Według mnie jeżeli Joe dostał propozycję jazdy dla Aprilli to powinien ją przyjąć. Moto2 jest na tyle wyrównaną serią, że niezwykle trudno jest osiągnąć wyniki, wyróżnić się. Są tacy zawodnicy jak np Baldasarri, Schrotter, Vierge, którzy do tej pory osiągnęli więcej, a najprawdopodobniej nigdy nie dostaną szansy jazdy w MotoGP. Roberts może wystrzelić w przyszłym sezonie, albo i nie. Powinien chwytać okazję póki taka jest. Kto wie, może Amerykanin w MotoGP wypali i dopiero w tej kategorii poczuje się jak ryba w wodzie.

  4. Wielkie tak dla Joe Robertsa!!
    Wciąż mam w głowie jego mistrzowską jazdę podczas GP Le Mans, gdzie po zdobyciu PP cofnęli go do alei serwisowej a on i tak w znakomity sposób wskoczył na 6 lokatę na koniec wyścigu!
    No i przydałby się w końcu Amerykanin w najwyższej klasie.. Davies za stary..

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
141 zapytań w 1,290 sek