Home / MotoGP / Jorge Lorenzo zostaje w zespole Movistar Yamaha!

Jorge Lorenzo zostaje w zespole Movistar Yamaha!

jorge+lorenzo+movistar+yamaha+motogp+2015Dwukrotny Mistrz Świata MotoGP Jorge Lorenzo podpisał wczoraj dwuletni kontrakt z dotychczasowym pracodawcą – Movistar Yamaha. Hiszpana na motocyklu M1 zobaczymy do końca sezonu 2016.

To, że 27-latek podpisze kontrakt z Yamahą było pewne, zastanawiała tylko jego długość. Wiele mówiono, że Lorenzo chce podpisać roczny kontrakt, aby za rok mieć możliwość przejścia do Ducati. Jednak Gigi Dall’Igna będzie musiał obejść się smakiem przez kolejne 2 lata.

„Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu mogę to ogłosić,” powiedział Jorge. „To znaczna ulga móc skupić się wyłącznie na jeździe w sezonie 2014, wiedząc, że nasza współpraca potrwa jeszcze kolejne dwa sezony.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Moim marzeniem zawsze było aby kontynuować karierę z Yamahą. Wierzę, że wspólnie możemy walczyć o nasz trzeci tytuł. Ten sezon, po trudnym początku, był bardzo wymagający. Jednak teraz będziemy kontynuować i dawać z siebie 100% do wyścigu w Walencji.”

„Chciałem podziękować Yamasze za jej dalszą wiarę we mnie, oraz fanom Yamahy z całego świata, za to że mnie wciąż wspierają. Po wakacyjnej przerwie jestem podekscytowany powrotem z moim zespołem na Indy.”

AUTOR: Thom@s

Założyciel MotoGP.pl - Redaktor Naczelny portalu. Od ponad 10 lat związany ze sportami motorowymi na dwóch i czterech kółkach. Prywatnie zafascynowany motocyklami.

komentarzy 18

  1. Przecież mówił, iż zakończy karierę po 2014… ;)

    Innych alternatyw nie ma. Angaż w Ducati jest jednak bardzo ryzykowany. Yamaha jest pewna – daje szansę walki o czołowe lokaty. Oczywiście Honda z Marquezem jest diabelnie mocna, ale nie wiemy, jak zmiany w przepisach wpłyną na układ stawki. Tak więc jedyna i słuszna opcja. Choć szczerze powiedziawszy nie przepadam za tym zawodnikiem i liczyłem na zakończenie kariery… a na jego miejsce Espargaro. ;) Hiszpanów jest cała masa. Mam nadzieje, że to okres tymczasowy. Jakby nie patrzeć, to w 2015 roku trudno oczekiwać na prawdę zdolnego Hiszpana w Moto3. Chyba, że Marquez zostanie… Nowy talent Quartararo pochodzi z Francji. :D

    • A ja jakoś wolę patrzeć na Lorenzo niż na Espargaro, bo ten pierwszy, gdy ma powalczyć z Marquezem, to powalczy, a ten drugi nie miałby nawet okazji z nim powalczyć… :D Dziwię się, że taki „talent” dostał się od razu do Tech3, a jego braciak – którego też bardzo nie lubię, choć ma umiejętności wyższe niż jego brat – męczy się po CRT czy Forwardzie.

      • Pol od początku lepiej rokował. I pamiętaj, ze ma większe doświadczenie. Kto wie, czy osiągi jego moto na niektórych obiektach nie są na tyle dobre, że nieco zamazują prawdziwy obraz Aleixa. Wydaje się, że robi „cuda”, ale w rzeczywistości może być tak, iż jego wyczyny to nic szczególnego. Trudno stwierdzić. Na pewno to dobry zawodnik, ale czy postawienie na Pola jest złe?? Zdecydowanie nie. Moim zdaniem Pol jest bardziej perspektywiczny. Ale zobaczymy. Obu życzę jak najlepiej. Lorenzo po prostu nie lubię – stąd też tak subiektywna i tendencyjna opinia. Bo klasy mu nie odbieram.

      • Ja tu nie bronię Aleixa, a wręcz przeciwnie – jestem przeciwnikiem jego „przereklamowania”. Aczkolwiek o Polu to nigdy jeszcze nic dobrego nie powiedziałem. Po prostu jego styl nie pasuje do Yamahy, a samemu Rossiemu, czy Lorenzo to talentem do pięt nie dorasta. Po stokroć wolałbym Crutchlowa w fabrycznej (wiem, wiem, on już nie w Monsterze), niż Espargaro :D

    • A jeszcze zapomniałbym, też czekam na Quartararo – choć jak pierwszy raz usłyszałem nazwisko, to myślałem, że kolejny Hiszpan… Bogu dzięki, że nie :D
      Możliwe, że Rins zostanie, dziś albo Mick, albo Adam wspominali, że do zespołu Akiego Ajo może pójść Kornfeil, bądź Alex Rins, który ma być rzekomo trochę pokłócony z Alzamorą (menedżer Estrella Galicia)

      • Wiesz, że ja też – na szczęście to Francuz. Choć jeszcze bardziej cieszyłbym się, gdyby był kierowcą spoza grupy wysoko rozwiniętych państw. :D Rins już w tym roku startowałby w Moto2, gdyby zdobył tytuł w zeszłym roku. Wątpię, by chciał zostać w Moto3. Chyba, że nie będzie miał wyjścia. Ale dalsze starty w tej serii to po prostu stanie w miejscu. W przyszłym roku nie będzie już nastolatkiem, a przy takim Quartararo będzie wyglądał na rutyniarza… ;) Kornfeil niby starszy… ale wyniki póki co nie pozwalają mu na dobrą ekipę w Moto2.

      • Ogólnie jestem ciekawy, gdzie jeździłby Rins w Moto2, gdyby wtedy wygrał? Powtórka z CatalunyaCaixa i ponoć „takiej samej maszyny” jak reszta? :D
        W końcu i CatalunyaCaixa, i Estrella Galicia (tak przy okazji – to taki fabryczny zespół Hondy w Moto3, że dostali ponoć maszyny za darmo?) jak dobrze pamiętam, to Monlau Corporation.
        Oby Quartararo namieszał za rok (o ile już będzie dopuszczony?); już rzygam hiszpańskimi zawodnikami, ostatnio nawet i sponsorami. Jak się promuje GP głównie w Hiszpanii, to nic dziwnego, że sponsorów potem nie ma; skoro większość sponsorów to hiszpańskie firmy, a o ile się nie mylę, w Hiszpanii niemały kryzys ostatnio.

      • To prawda – obecnie MŚ przypominają bardziej Otwarte Mistrzostwa Hiszpanii, a nie globu… ;) No cóż, miejmy nadzieje, że ich tłuste lata w końcu się skończą i wszystko się w miarę wyrówna. :))

  2. Cal to dobry zawodnik, ale żaden z niego lider. Należy to tzw. „crasherów”, którzy mają szybkość, ale ich szybkości dorównuje także „talent” do gruzowania motocykla. Poza tym Anglik w przyszłym roku skończy już 30 lat – jest więc rówieśnikiem Daniego. Taki skład dla Yamahy jest nieperspektywiczny. Vale raczej odejdzie po 2016 roku. Ile może jeździć Cal? Na pewno nie jest to zawodnik „na lata”. Wiem, że nie przepadasz na Polem, tak jak ja za Jorge – ale myślę, że trochę go nie doceniasz. Yama już pracuje nad tym, aby tworzyć moto pod takiego zawodnika, jak Pol. Nie zdziwię się, jak za 3-4 lata o tytuły, tak jak w Moto2, będą bić się Espargaro z Marquezem. :D

    • Widzę że ta Hiszpańska era nie tylko mnie wk****a … ;-)
      Co do Pola. Talent na pewno ma ale może to być taki drugi Pedrosa… Pamiętam go z walk z moto2 i nie pokazywał takiego pazura jak Marquez który to za wszelką cenę chciał wygrać :-)
      A co do walki o przyszłe Tytuły chciałbym by były rozdane pomiędzy Suzuki a Ducati :-) Oczywiście tytuł otrzymałby ktoś z włoch francji belgi holandi australii ale nie z HISZPANIII… :-(

      • Suzuki chce zakontraktować Hiszpanów – Aleixa Espargaro i Mavericka Vinalesa – więc będzie ciężko. ;) Ale też chciałbym ujrzeć te zespoły w walce o tytuł. Ponoć sezon 2016 to „tabula rasa”, więc kto wie… :)

    • Co do Pola i Pedrosy – Pedrosa te 8-10 lat temu miał być właśnie takim Marquezem dzisiejszym, czyli przyszłym mistrzem świata; a Pol? Jedno ich łączy – i Pedrosa (jeszcze parę lat temu) i Pol swoje główne manewry lubią wykonywać nie w zakrętach czy hamowaniu, a prostej startowej :D
      Yamaha nie słynie z tej prędkości maksymalnej już od wielu lat – co najmniej od 2006 (wcześniej nie pamiętam, jako że MotoGP interesuję się od końca 2005/początku 2006); ile to razy Rossi przegrywał wyścigi na prostej (Estoril, Katar, po części Katalonia) :D

      Tomai29 – Holandia? Jasper Iwema czy Michael van der Mark? :D Belgia? Livio Loi? :D
      W 2016 wiele się pozmienia, choć jeśli miałaby być niespodzianka i wygra nie Hiszpan – to widzę tu jedynie Rossiego, Doviego, ManiacJoe, może Jackass… :D

  3. Polerst
    Akurat wymieniłem kraje jakie przyszły mi na myśl… Pierwsze lepsze byle nie Hiszpania :-) :-)
    Chyba najbardziej chciałbym jakiegoś włocha.. Napewno Rossi wchodzi w grę, Dovi ma spore doświadczeni… Iannone też pokazał że stać go na zwycięstwa przy odpowiednim motocyklu… Przyszłość może Fenati ?Bagnaia, Bastianini ?
    Może Aegerter Miller ?
    Może Kawa wykona wielki powrót do MotoGp i miejsce mistrza zajmie Sykes ? Może Laverty ?
    Napewno jakaś świetlana przyszłość jest w sprawie zdetronizowania Espanii :-)

  4. Bo to nie są kierowcy z górnej półki. Baz może i jest rocznika Marqueza, ale gdzie tu porównywać tych zawodników?? To „lata świetlne” różnicy… ;) Oczywiście na obsadzenie najsłabszych zespołów się nadają, ale po co mają to robić, skoro w WSBK są w czołówce?? Nie zrozum mnie źle – stawkę WSBK uważam za przeciętną w porównaniu do czołówki MotoGP… ;)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
144 zapytań w 1,494 sek