Po raz drugi w tym sezonie Michele Pirro wystartuje w grand prix z dziką kartą. Włoski zawodnik testowy Ducati pojedzie w ten weekend w GP San Marino na torze Misano Adriatico, dołączając do Andrei Dovizioso i Jorge Lorenzo.
Pirro tradycyjnie dostaje od Ducati możliwość startu w domowych, włoskich rundach MotoGP i teraz nie jest inaczej. W GP Włoch na Mugello w kwalifikacjach poszło mu świetnie i zajął w nich czwarte miejsce. Wyścig ukończył na dziewiątej lokacie.
„Ducati przyjeżdża do Misano, mając na czele mistrzostw świata Andreę Dovizioso. Ja będę wykonywał swoją część pracy, celując w danie z siebie wszystko, włączając się do walki z czołowymi zawodnikami.” – powiedział Pirro.
„To wyjątkowy moment dla nas. Musimy pozostać skupieni i zdeterminowani, aby odpowiednio, z chłodną głową móc poradzić sobie z wszelkimi możliwymi sytuacjami w wyścigu. Mamy duży potencjał i trzeba to wykorzystać.” – dodał.
Dobre ! hehe..