Zespół KTM szybciej niż myślał wprowadził do użycia swój nowy silnik typu „big bang”. Pol Espargaro zamierza wykorzystywać tę jednostkę przez resztę weekendu, ponieważ w treningach Hiszpan wykręcił dziesiąty czas. Silnik został przywieziony do Jerez po krótkich testach na torze Le Mans pomiędzy wyścigami, by zawodnicy sprawdzili go podczas weekendu wyścigowego. Do tej pory KTM jako jedyny używał „screamera”.
„Moc rozwijania jest łagodniej i spokojniej. Jest łatwiejszy w jeździe. W ten sposób można rozwijać nieco większą moc. Nie wiem, czy to w 100 procentach kwestia silnika, czy też pół na pół kombinacja silnika i tego toru, ale na pewno przydało się, że już wcześniej tu testowaliśmy. Wszystko musimy wyjaśnić w poniedziałek.” – powiedział Espargaro, zapowiadając powyścigową sesję testową w Jerez. KTM wróci wtedy do dotychczasowego silnika w celu porównania.
Po raz pierwszy KTM zdołał wbić się do TOP10 w którejś z sesji. Tempo było naprawdę niezłe i Pol stracił niewiele ponad sekundę do najszybszego Daniego Pedrosy. „To wspaniały moment móc wrócić i poczuć się jak normalny zawodnik w stawce, a nie ten ostatni.” – powiedział Hiszpan. „Po prostu przyjechaliśmy i założyliśmy nowy silnik. Wszystko poszło we właściwą stronę. Ta sytuacja jest nieco szokująca.”
Źródło: autosport.com