Po wygraniu pierwszego wyścigu sezonu 2013, na rundę o Grand Prix Ameryk Jorge Lorenzo jedzie jako lider klasyfikacji generalnej, ale nie jako faworyt do sięgnięcia po zwycięstwo. On sam chociaż wie, że powinien rywalizować raczej o podium wierzy, że rywalizacja o triumf także jest możliwa.
Weekend w Katarze był dla Hiszpana perfekcyjny. Przez wszystkie treningi wolne plasował się on w czołówce, w kwalifikacjach ze zmienionym formatem sięgnął po pole position, a w samym wyścigu prowadził od startu do mety, nie dając rywalom szans na jakąkolwiek walkę. Podczas testów na COTA w połowie marca #99 jednak regularnie przerywał z duetem Repsol Hondy i podobnie może być w ten weekend.
„Runda na Losail była dla nas fantastyczna, niesamowity start szalenie zaciętego sezonu. Zawsze niezwykle ważnym jest dobrze rozpocząć nowy cykl zmagań, ale Katar to było dopiero pierwsze Grand Prix tego sezonu” – mówił 25-latek z Majorki, który na obiekcie położonym nieopodal Doha sięnął po swoje 99-te podium w karierze. Oznacza to, iż jeszcze jeden finisz w czołowej trójce sprawi, że Lorenzo stanie się zaledwie ósmym zawodnikiem w historii, który zdobywał 100 podiów w Motocyklowych Mistrzostwach Świata.
„Teraz musimy jednak zmienić nasze nastawienie, bo jedziemy do USA, gdzie będziemy się ścigać na zupełnie innym torze. I nie chodzi tu tylko o układ zakrętów, ale też o asfalt, klimat i wiele innych rzeczy – mówił dalej Jorge, który wygrywając kolejny wyścig, zrówna się ilością triumfów w klasie królewskiej z Kevinem Schwantzem, który na najwyższym stopniu podium w ówczesnej kategorii 500cc stawał 25 razy. – Tor w Austin ma bardzo długą prostą i kilka ciasnych zakrętów, gdzie potrzebujesz dobrego przyspieszenia i trakcji. Będziemy musieli cięćko walczyć by zmniejszyć stratę do rywali. Tak czy inaczej jestem pozytywnie nastawiony co do tego, że możemy wywalczyć tam dobry rezultat. Chcę wygrać na COTA choć wiem, że nie będzie to proste.”
…e tam podium to tak, ale na jedynce stanie mistrz.
A ja wam mówię że na COTA wygra Marc Marquez a razem z nim na pudle stanie VR i JL (kolejności nie umiem przewidzieć). Dani ma szybki sprzęt ale nie ma instynktu zwycięzcy. VR i JL to fighterzy i Dani przy nich wypada blado. Tylko jakiś defekt albo upadek tych pierwszych może pozwolić Daniemu stanąć na pudle. Pozdrawiam z Gdańska w którym dziś było w ciągu dnia +23st.C :-)
Bez przesady, że JL to fighter, a Dani Pedrosa już nie – np. Brno 2012, czy też zachowanie Jorge w następnych wyścigach (np. Aragonia, itd.)
z 16-stu wyścigów podałeś 2 przypadki
Gratulacje
A reszta???
Haha, to ja Tobie gratuluję, podałem „NA PRZYKŁAD” – przecież popatrz jak to Jorge walczyl w drugiej połówce – byle dojechać na drugim miejscu, odpuszczał Pedrosie – ot taki walczak, ja nie zauważyłem żadnych sytuacji w sezonie 2012, w których Lorenzo wykazał się większą wolą walki od Pedrosy.
A Ty dalej z tym Marciem :), nie wygra jeszcze przez jakiś czas. Wygrana roztrzygnie się między VR a JL. Pozdrówka z Londynu, gdzie w ciągu dnia była burza i +12 st.C heh
Marquez pokazał na testach… gdzie był sam i miał pare okrążeń,aby pokazać niby swoje,a VR & JL to już swoje przeżyli,wiec pokażą wytrzymałość czyli ponad 20 okrązeń a to już nie to samo,cały czas najwyższe obroty.
Pozdrowienia z Belfastu gdzie miałem około 7 st.C i na zmiane deszcz ze słońcem,zgupieć można
A ja nadal uwazam ze nie ma co gdybac. Ale licze na zacieta walke o podium miedzy conajmniej 4 zawodnikami.
Pozdrowienia z Peterborough. Gdzie nie wiem jak bylo. Poniewaz pracuje na nocki i wieksza czesc dnia przespalem
Coraz wiecej Fanów z UK
Wspaniale
Z Toba sie zgodze…jest ciekawiej jak VR wrócił i pojawił sie Marquez…chociaż ze Stonerem było by też ciekawie
Przestraszył sie ,że Rossi wsiada na Yamahe i…uciekł
Pozdrówki z Irlandii :)
13C i deszcz ze słoncem na zmiane :)
Trzymam kciuki za Vale i za JL, Marqueza tez lubie a Dani wpadnie w kompleks pewnie szybciej niz myslalem.
a z której części Irlandii?
Pozdrowionka dla Wszystkich
Hehehe sorry za offtop ale moze powinismy zorganizowac integracyjnego browara dla braci mieszkajqcej na wyspach…
Ja osobiscie sie ciesze ze Stoner dszedl z motogp. Gosc niewiele wnosil do widowiska. A drugiej tak antypatycznej osoby jak on ciezko szukac na padocku…
Zgadzam sie z Tobą
Kiedy i gdzie?
Napewno bedzie miło
Weekend w Grand Prix zapowiada się niezwykle ciekawie, i póki co myślę, ze trzeba się wstrzymać z ustawieniami na podium. To jest nowy tor dla zawodników a testy dla kilku ze stawki były jedynie pierwszymi próbami a weekend począwszy od jutra będzie długi… + kwalifikacje, które moim zdaniem są co najmniej o 5min za krótkie jeśli chodzi o Q1 i Q2, tak czy siak liczę na dobrą postawę #46, zastanawia mnie jeszcze #26 czy presja nie bierze góry nad talentem.. no cóż zobaczymy w weekend pozdrawiam i życzę Emocji.
Aga z Gdanska pracuje dla tvnmeteo