Nic już nie powstrzymuje Jorge Lorenzo i Pola Espargaro przed wystartowaniem w najbliższej rundzie MotoGP, która odbywa się w ten weekend w Buriram. Obaj zawodnicy zostali kontuzjowani podczas poprzedniego wyścigu w Aragonii.
Espargaro zakończył jazdę już w sobotę rano, kiedy przewrócił się w trzecim treningu. Odnowiła mu się kontuzja lewego obojczyka – tego złamanego w wypadku w Brnie. Tymczasem Lorenzo już w pierwszym zakręcie wyjechał za szeroko, zaliczył high-side i złamał palec stopy.
Po przejściu przez badania lekarskie okazało się, że obaj są zdolni do jazdy i możemy zobaczyć ich na torze już w piątek. To czy dadzą radę wystartować w wyścigu okaże się jednak w trakcie weekendu. Lorenzo przyznawał, że jeśli noga będzie bardzo boleć, to wycofa się z grand prix, by nie ryzykować cięższego urazu.
Źródło: motogp.com
Fot. facebook.com/Jorge.Lorenzo.Official
Ale Lorenzo „ściemnia” – czy ktoś mu uwierzy :-)))) ?
Mogę tylko podtrzymać to co już wcześniej pisałam: nie tylko WYSTARTUJE ale jeszcze będzie bardzo groźny gdyż gra o dużą stawkę. Nie wystartowanie w tej rundzie byłoby bardzo poważnym błędem a Lorenzo nie jest idiotą :-))
Tak że niech tam sobie Lorenzo gada, kto chce niech się tym przejmuje a jak będzie w realu sami zobaczycie :-))