Lorenzo i Rossi promują Yamahę w Indonezji

Po raz pierwszy od powrotu Valentino Rossiego do fabrycznego zespołu Yamahy Włoch, wraz ze swoim nowym-starym team-partnerem Jorge Lorenzo, pojawili się na akcji promocyjnej japońskiego producenta. Tym razem dwójka ta zawitała do Indonezji!

Dzisiejszego poranka wzięli oni udział w oficjalnej konferencji prasowej, przy okazji odsłaniając nowe logo jednego z głównych sponsorów teamu Yamaha Factory Racing – Semakin di Depan (Yamaha Motor Indonesia). W Dżakarcie towarzyszył im również dyrektor zarządzający wyścigowym ramieniem producenta spod znaku trzech skrzyżowanych kamertonów, Lin Jarvis. Po południu czekało ich nagranie właśnie dla indonezyjskiego oddziału Yamahy.

Tymczasem przyjaciel Valentino, Alessandro „Uccio” Salucci powiedział nieoficjalnie, iż prawdopodobnie prezentacji fabrycznego teamu producenta z Japonii spodziewać możemy się dopiero w marcu przy okazji oficjalnych testów na torze w Jerez de la Frontera.

„Lubię nowe logo Semakin di Depan i sądzę, że jest lepsze niż poprzednie. Uwielbiam też podróże do Indonezji, jest tu naprawdę niesamowita pogoda, a do tego jest ciepło. Ludzie również są bardzo mili, a bycie tutaj naprawdę odpręża” – komentował obrońca tytułu mistrzowskiego Jorge, który jednak zdecydował się pozostać przy swoim numerze #99. – Czuję się niezwykle pozytywnie przed sezonem 2013, myślę, że to dobrze, że Valentino wrócił do zespołu i teraz będziemy mieli bardzo mocny team. Wiem, że jest to naprawdę utalentowany kierowca.”

Po wygraniu w zeszłym roku sześciu wyścigów, póki co wielu jednak stawia Daniego Pedrosę jako zawodnika do pokonania, przynajmniej w pierwszej fazie sezonu. Sam Lorenzo natomiast w udzielonym wywiadzie dla Gazzetta dello Sport przyznał, iż według niego w czołówce nadchodzącego sezonu zobaczymy właśnie tych dwóch Hiszpanów, jak również ich rodaka Marca Marqueza oraz „The Doctora”. „Z niecierpliwością czekam na testy na Sepang. Sądzę, że mamy ogromną szansę na wywalczenie w tym roku mitrzostwa. Będzie to jak zwykle trudne, w końcu MotoGP to najcięższa kategoria. Wierzymy jednak w nasze możliwości i wiemy, że jesteśmy jednymi z faworytów” – zakończył „Por Fuera”.

Pozytywnie nastawiony do nadchodzącego sezonu, ale ostrożny z przewidywaniem wyników jest natomiast Rossi. Dla Włocha to, po dwóch nieudanych latach na Ducati, do zespołu, z którym wywalczył cztery tytuły mistrzowskie i 46 zwycięstw. „Jestem dumny, że mogę mieć to logo na swoich ubraniach, a także jestem niesamowicie szczęśliwy z mojego powrotu do rodziny! Z niecierpliwością czekam już na to, by ponownie wsiąść na Yamahę M1.”

Jak zapewne pamiętacie, listopadowe testy w Walencji popsuła zawodnikom pogoda. I choć po jednym dniu team Yamaha Factory Racing przeniósł się do Aragonii, tam również padało. Tak naprawdę więc testy w Malezji będą dla nich pierwszym prawdziwym sprawdzianem, a w szczególności dla #46. „Sądzę, że w tym roku nasz zespół z Jorge i mną będzie naprawdę silnym teamem. Ja w tym momencie muszę jednak pozostać spokojny. Po pierwszych testach postaram się zrozumieć, na jakim poziomie jestem wraz z motocyklem. Ostatnie zwycięstwo odniosłem w Malezji w 2010 roku, więc celem numer jeden pozostaje powrót na podium, a następnie wygranie wyścigu” – dodał na koniec 9-krotny Mistrz Świata, który z Ducati wywalczył tylko trzy finisze na podium.

„Miło jest być tu w Indonezji pośród przyjaciół i wielu fanów, którzy nas wspierają” – komentował tymczasem Lin Jarvis. – W tym roku w walce o najwyższe laury w MotoGP będziemy mieli Jorge Lorenzo i Valentino Rossiego znów razem w ‘super zespole’. Dla nas to wspaniała okazja, że możemy być tu razem z naszymi zawodnikami po raz pierwszy w tym roku. Bardzo lubię też nowe logo Semakin di Depan, które jest fantastyczne” – dodał Włoch.

A już poniżej kilka zdjęć z owej konferencji prasowej.