Home / MotoGP / Lorenzo najszybszy, Stoner nie jeździł!

Lorenzo najszybszy, Stoner nie jeździł!

Pierwszy, oficjalny dzień testów klasy MotoGP przed startem sezonu 2012 za nami! Dziś w Malezji sporo się działo… Na torze nie pojawił się Casey Stoner (!), Jorge Lorenzo uzyskał najlepszy czas, a Valentino Rossi zadebiutował na nowym motocyklu. Ale to wcale nie wszystko!

Zacznijmy może od samego początku, a więc od wyjaśnienia nieobecności obecnego Mistrza Świata, Casey’a Stonera. Australijczyk naciągnął bowiem mięsień w plecach podczas rozgrzewki przed jazdą, co zmusiło go do odpoczynku. Dzień spędził on najpierw w Clinica Mobile na masażach, a potem udał się do hotelu, aby się zrelaksować. Zarówno #1, który wkrótce będzie ojcem oraz jego cały zespół liczą na to, że jutro będzie on w stanie jeździć.

Pod nieobecność obrońcy tytułu, najlepszy praktycznie przez cały dzień był Jorge Lorenzo, dla którego była to pierwsza szansa do jazdy na Yamasze M1 od czasu australijskiego wypadku w październiku, w trakcie którego stracił kawałek palca. Hiszpan z czasem 2’01.657 jako jedyny pobił barierę 2’02 i ostatecznie o nieco ponad pół sekundy wyprzedził swojego team-partnera z ekipy Yamaha Factory Racing. Amerykanin Ben Spies zakończył dzień z czwartym rezultatem i dwudziestoma ośmioma kółkami na koncie (przejechał o dwa więcej niż #99). Jutro duet ten będzie kontynuował prace nad elektroniką, a dodatkowo przetestują też kilka nowych części. Na torze pojawił się też zawodnik testowy producenta z Iwaty – Katsuyuki Nakasuga, który zajął… ósme miejsce!

Z drugim rezultatem dzień zakończył Dani Pedrosa, który po trzech operacjach w minionym roku, zimą w końcu mógł spokojnie przygotować się do nowego sezonu. Hiszpan na RC 213V z nowym podwoziem, poprawionym według jego uwag po próbach w Walencji, stracił do lidera zaledwie trzy dziesiąte sekundy. Co ciekawe, #26 pokonał też największą ilość okrążeń z całej stawki, bowiem czterdzieści osiem. Tymczasem cztery kółka na maszynie należącej do Stonera, z numerem #1, przejechał z kolei kierowca testowy HRC – Kousuke Akiyoshi. Japończykowi udało się nawet zająć czternaste miejsce będąc o 5.506sek wolniejszym od lidera.

Bardzo dobrze spisali się także obaj zawodnicy zespołu Monster Yamaha Tech3, którzy ścigają się na satelickich Yamahach M1. Ze świetnym, trzecim czasem dzień zakończył Cal Crutchlow, który do „Por Fuery” stracił 0.564sek. Brytyjczyk pokonał trzydzieści dwa okrążenia, dokładnie o dwanaście więcej aniżeli jego team-partner. Wbrew wcześniejszym obawom, ostatecznie do Malezji przyleciał także i Andrea Dovizioso, dla którego będzie to przecież debiutancki sezon w tych barwach. Pomimo tego, że zaledwie dwadzieścia pięć dni temu (!) złamał on prawy obojczyk i przeszedł operację, dziś był w stanie uzyskać czas tylko o nieco ponad sekundę gorszy od lidera!

Na nowym motocyklu zadebiutował dziś w końcu Valentino Rossi, którego nowe Desmosedici GP12 mimo wszystko nieco różni się wizualnie od GP0, którego używał w Walencji podczas testów. Nowa maszyna jest podobno w 90% nowa, co w sumie widać po czasach. Dzisiejszy dzień Włoch zakończył bowiem z piątym czasem, siedem dziesiątych sekundy za Lorenzo. To może dobrze wróżyć i warto wspomnieć, że według #46 nowy motocykl jest znacznie lepszy na hamowaniach, wjeżdżaniu z zakręty i skręcaniu, ale nadal trzeba popracować nad przyspieszeniem. Team-partner „The Doctora”, Nicky Hayden także wbrew wcześniejszym obawom jeździł na Sepang. Na koniec grudnia złamał on bowiem dwa żebra i łopatkę, ale dziś nie przeszkodziło mu to w przejechaniu trzydziestu trzech okrążeń i zajęciu dziesiątego miejsca. Od lidera „Kentucky Kida” oddzieliło półtorej sekundy.

Zaledwie 0.022sek do poprzedzającego go „Doviego” stracił kolejny zawodnik Ducati – Hector Barbera. Mający zimą kłopoty z prawem po prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu, teraz Hiszpan robi co w jego mocy, by zatrzeć złe wrażenia. Siódmy czas i strata nieco ponad sekundy do lidera nie jest złym wynikiem, tym bardziej, że aż o sekundę pokonał on innego satelickiego kierowcę producenta z Bolonii – Karela Abrahama. Czech, dla którego będzie to drugi rok startów w MotoGP musiał zadowolić się dwunastą lokatą. Warto wspomnieć, że obaj panowie otrzymali do swojej dyspozycji Desmosedici GP0, z którego to korzystali, tak jak Rossi, w Walencji. 1.205sek do #17 stracił tymczasem kierowca testowy Ducati – Franco Battaini.

Na Hondach RC 213V zadebiutowali dziś z kolei Alvaro Bautista oraz Stefan Bradl. Co prawda na maszynach producenta z Kraju Kwitnącej Wiśni jeździli oni już w Walencji, to wówczas były to 800-tki, a nie 1000-ce. Raz jeszcze lepszym z tej dwójki był Hiszpan, który po dwóch latach współpracy z Suzuki, przeszedł do teamu San Carlo Honda Gresini. Tymczasem dla Niemca, który zmienił numer na #6, był to zaledwie drugi dzień jazd na maszynie MotoGP w życiu. Ostatecznie też „SuperBauti”  zajął dziewiąte miejsce, a Mistrz Świata Moto2 jeżdżący w ekipie LCR Honda MotoGP był jedenasty.

Stawkę uzupełnili natomiast trzej zawodnicy ścigający się na maszynach CRT, jednak czasy najlepszego z nich były o ponad sześć sekund gorsze od tych uzyskanych przez lidera! Piętnasty rezultat przypadł bowiem Colinowi Edwardsowi, który w ekipie Forward Racing ściga się na maszynie Sutera z silnikiem BMW. Stawkę uzupełnili tymczasem obaj kierowcy ekipy Avinita Racing BQR – Jordi Torres oraz Ivan Silva. Hiszpanie jeździli na motocyklach FTR z jednostką napędową z Kawasaki ZX-10R, ale stracili po dziewięć sekund do Lorenzo!

Już jutro kolejny dzień prób na obiekcie Sepang International Circuit, na relację z którego już teraz serdecznie zapraszamy!

Wyniki pierwszego dnia testów w Malezji:

1. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing – 2’01.657sek (19/30 okr.)
2. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 2’02.003sek (44/48 okr.)
3. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 2’02.221sek (26/32 okr.)
4. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 2’02.234sek (28/28 okr.)
5. Valentino Rossi (ITA) Ducati Team – 2’02.392sek (37/43 okr.)
6. Andrea Dovizioso (ITA) Monster Yamaha Tech 3 – 2’02.751sek (16/20 okr.)
7. Hector Barbera (SPA) Pramac Racing Team– 2’02.773sek (24/41 okr.)
8. Katsuyuki Nakasuga (JPN) Yamaha Test Rider – 2’02.829sek (29/32 okr.)
9. Alvaro Bautista (SPA) San Carlo Honda Gresini – 2’02.869sek (44/45 okr.)
10. Nicky Hayden (USA) Ducati Team – 2’03.151sek (25/33 okr.)
11. Stefan Bradl (GER) LCR Honda MotoGP – 2’03.668sek (28/44 okr.)
12. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 2’03.781sek (36/45 okr.)
13. Franco Battaini (ITA) Ducati Test Rider – 2’04.986sek (20/35 okr.)
14. Kousuke Akiyoshi (JPN) Repsol Honda Team – 2’07.163sek (1/4 okr.)
15. Colin Edwards (USA) Forward Racing (Suter-BMW CRT) – 2’08.240sek (12/21 okr.)
16. Jordi Torres (SPA) Avintia Racing BQR (FTR-Kawasaki CRT) – 2’10.671sek (38/42 okr.)
17. Ivan Silva (SPA) Avintia Racing BQR (FTR-Kawasaki CRT) – 2’11.267sek (12/12 okr.)

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 13

  1. Gość z 16 miejsca niewiele wolniejszy od Lorenzo – polecam skasować nadliczbowe zero ;)

  2. widze ze Kousuke Akiyoshi jest bardzo zapracowany na poczatku przetestował YAMAHE potem przesiadł sie na HONDE:) „mały” bład w tekscie!
    jak jutro wyjedzie Stoner to Rossi bedzie 6;)
    GO !!! 46:)

  3. Dzięki Krystek, jak widać błąd każdemu może się zdarzyć :)

  4. ojejku rosomak 5 sensacja roku 2012

  5. No zaskoczony jestem . Myślałem ,że autorzy przyśpią i dopiero po testach będą newsy o rezultatach a tu tak szybko.
    Rossi napewno bliżej czołówki niż rok temu (tylko Stoner nie jeździł ,a on może wyskoczyć z czasem).
    Ogólnie Yamaszka się mocna wydaje ,

  6. ooo Rossi :D Jestem mile zaskoczona :DD

  7. @Breathe, u nas przecież zawsze o zimowych testach pisaliśmy z podziałem na dni ;-)

  8. jeszcze dobrze sie sezon nie zaczoł a juz się zaczyna —> basto04 ojejku rosomak 5 sensacja roku 2012 :P wiesz co tamtym sezonie był nawet raz na podium:D

  9. Zastanawia mnie jedna sprawa. Jak Stoner mógł nie jechać skoro na oficjalnej stronie motogp.com jest jasno i czytelnie napisane, że przejechał 4 okrążenia, najlepszy czas to 2:07.163 i 5,5 sekundy straty do lidera, a pozycja na koniec dnia to 14. Więc jechał czy jednak nie, a motogp.com zwariowało? o.O

  10. Ok, już sobie sam odpowiedziałem. W wynikach nie podali nazwiska Akiyoshiego czy jak mu tam, tylko Stonera. Czyli nie jeździł, luz :) Sorki, za jeden post pod drugim. Korzystając z okazji muszę przyznać, że obecny wygląd stronki jest bardziej przyjazny (moim zdaniem oczywiście).

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
177 zapytań w 41,239 sek