Marc Marquez nie uważa, by mniejsza ilość czasu spędzonego na torze w ten weekend i brak kwalifikacji znacząco wpłynęła na rozkład sił. Zdaniem Hiszpana, zawodnicy przejechali już w Katarze tyle okrążeń, że mogli spokojnie ustawić swoje motocykle. Pomogły w tym oczywiście także testy przedsezonowe, które odbywały się dwa tygodnie przez startem sezonu. Obaw o przyczepność też zbyt wielu nie ma, ponieważ wcześniej rozegrane zostaną jeszcze trzy rozgrzewki oraz dwa wyścigi – Moto3 i Moto2. Zawodnicy MotoGP na starcie ustawią się o 20:00.
„Start z pierwszego rzędu to dla mnie dobry wynik. Nie jest to najlepszy sposób, w jaki można było to osiągnąć, ale jutro będziemy już się skupiali na walce o podium. Rozgrzewka będzie ważna, ale ostatecznie zrobiliśmy tu mnóstwo okrążeń na testach i teraz w ten weekend, więc wszyscy jadą już swoim tempem i na dobrych ustawieniach. Niektórzy są szybsi, inni wolniejsi, ale każdy zna swoje możliwości przed wyścigiem. My spróbujemy zdobyć podium, byłby to świetny wynik.” – powiedział Marquez.
„Nie wiem, czy przyczepność jeszcze mocno się zmieni. Dla nas – w MotoGP – przyczepność powinna być dobra, ponieważ wcześniej odbędą się wyścigi w Moto3 i Moto2. Ale trudno na razie wyrokować. Mam nadzieję, że tor będzie suchy i że pogoda będzie stabilna aż do wyścigu. Zobaczymy wtedy, co z przyczepnością. Mamy jeszcze pół godziny rozgrzewki, więc możemy znowu nabrać dobrego wyczucia.” – dodał.