Marquez i Bautista po testach na Sepang

Dziś Marc Marquez i Alvaro Bautista zakończyli trzydniowe, prywatne testy na malezyjskim torze Sepang. Jazdy tym dwóm Hiszpanom utrudniała kapryśna pogoda, ale i tak dane im było zebrać trochę użytecznych danych.

Po nocnych opadach deszczu, w poniedziałek ta dwójka musiała czekać blisko do południa, aby móc wyjechać na tor. Nie dane im było jednak testować zbyt długo, bowiem około 14:00 spadł deszcz, skutecznie utrudniając dalsze jazdy. We wtorek obaj kierowcy Hondy mieli w zasadzie cały dzień dla siebie, jako że warunki sprzyjały jeździe, czego nie można powiedzieć o dniu dzisiejszym. Bautista i Marquez testowali w zasadzie tylko rano, bowiem po lunchu znów spadł deszcz.

Dla Marca, który dwa tygodnie temu zadebiutował na RC213V podczas prób w Walencji, była to kolejna okazja do tego, aby przystosować się do maszyny MotoGP. Mistrz Świata Moto2 nie przestaje jednak imponować, ponieważ we wtorek uzyskał on czas 2’01.355, co jest wynikiem tylko o sekundę gorszym od wyniku, z jakim w październiku w Kuala-Lumpur po pole position sięgnął Jorge Lorenzo. Taki rezultat dałby Marquezowi ósme pole na starcie Grand Prix Malezji (co jest świetnym wynikiem) ale warto nadmienić, że w Walencji #93 także był o sekundę wolniejszy, niż najszybszy wówczas Dani Pedrosa.

Mnóstwo pracy miał przez te trzy dni także i „SuperBauti”, który testował zawieszenie marki Showa i aktualizacje od dostawcy hamulców, firmy Nissin. Team Go&Fun Honda Gresini zastanawiał się nad zmianą dostawcy zawieszenia na produkty Öhlins, ale ostatecznie dziś potwierdzono, że ekipa nadal korzystać będzie z usług producenta z Japonii. I co prawda we wtorek Alvaro uzyskał czas 2’01.950, to jednak był on o sześć dziesiątych wolniejszy niż jeżdżący na fabrycznej Hondzie (ale przecież debiutujący w MotoGP) kierowca ekipy Repsola. Hiszpan nie był zadowolony z dokonanych postępów, ale aby nie tracić danego mu czasu, zdecydował się w poniedziałek na jazdy także i na mokrej nawierzchni. Dziś także miał on wypróbować RC213V w specyfikacji 2013, ale plany pokrzyżowała mu pogoda.

Już 1 grudnia rozpocznie się przymusowa, zimowa przerwa, podczas której zawodnicy Motocyklowych Mistrzostw Świata nie mogą testować. Kierowcy MotoGP na tor powrócą na początku lutego, kiedy to będą jeździć właśnie na torze Sepang.

Teraz zaś zawodnicy Ducati i teamu Avintia Blusens testują na torze w Jerez de la Frontera, a o ich próbach napiszemy w piątek – po ich zakończeniu.