MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Marc Marquez przyznał, że w przyszłości chętnie uściśnie sobie dłonie z Valentino Rossim, by zakończyć spór, trwający od kilku tygodniu, od kiedy to Włoch oskarżył zawodnika z Hondy o pomaganie Jorge Lorenzo w wywalczeniu tytułu.
„Ostatnie tygodnie to były trudne momenty. Nie jestem szczęśliwy od Malezji i niezbyt dobrze czuję się w tej sytuacji. Dziwne jest to, co stało się w Australii, gdzie wygrałem i zabrałem Jorge pięć punktów.”
„Tak czy inaczej, po Malezji wydawało mi się, że najlepszym sposobem jest pojechanie do Walencji i wygranie wyścigu. Szczerze mówiąc, trudno było utrzymać koncentrację przez cały weekend i skupić się. Ale poszło mi świetnie. Zacząłem wyścig naprawdę skoncentrowany i próbowałem wygrać.”
„Znałem sytuację przed wyścigiem. Nie jestem głupi. Myślałem: „Jeśli nie wygrasz, to znów będziesz w tej samej sytuacji.” Niestety, nie udało się, ponieważ Jorge pojechał niewiarygodny wyścig, był w Walencji najszybszy z nas. Miał najszybsze kółko w wyścigu. Nie mogę nic więcej dodać.”
„Oczywiście nie zgadzam się z Valentino. Poddał mnie krytyce, krytykował też Daniego, Hondę, Jorge, każdego. Ostatecznie mam jednak nadzieję, że w przyszłości będę mógł uścisnąć z nim dłonie.”
Źródło: crash.net
Hahahahahaha haahahahahhaha hahahahahaahahahahahaahahahah haahahahahahahha aahahahahahaahahahah haahahahahahahha aahahahahahaahahahahhaahahahahahahha
Tyle ode mnie.
Nie chce szukać dalej teorii spiskowych, ale to chyba najmądrzejsze posunięcie dla obydwu stron. Marquez nie jest głupi, ale tylko dlatego, że wie, że za rok w sytuacji kiedy Rossi o nic nie będzie walczył może się pięknie odgrywać za ten sezon na #93, więc najwygodniej liczyć na zakopanie toporka :) moim zdaniem Vale tego nie łyknie.
Rossi jeśli już będzie musiał pomagać to tylko i wyłącznie Pedrosie. Jak teraz patrzę na Marqueza to myślę że ten tytuł Jorge jest jego ostatnim w karierze… Marc naprawdę przeżył w swojej karierze wszystko… Ten sezon dał mu ogrom nauki no chyba że obudzi się Dani i w trudnych momentach pokaże jaja i nie spali się psychicznie oraz nie będzie popełniać kluczowych błędów.
Marc się przede wszystkim nauczył tego, że nie ma po co ryzykować w 2016 i zaliczać wywrotki, bo i tak mu nikt nie zagrozi, jak dojedzie kilka razy 3 czy 4 to rybka, resztę wygra bezproblemowo i po problemie.
Druga rzecz, jaką się nauczył w tym roku to fakt, że można zmanipulować końcowy wynik elitarnych MŚ i przy okazji lekko nadszarpnąć reputację jednego z najbardziej utytułowanych sportowców naszych czasów, co oczywiste, bez większych reperkusji.
Psychopaci zapanują nad polityką ( czyli życiem codziennym, czyli życiem każdego z Nas ), nad sportem i ch** go wie, nad czym jeszcze, piękna perspektywa.
Hahahaha :D
Public Relations, wszędzie Public Relations :D
Haha, a VR46 podobno zawiesił produkcję gadżetów MM93. A tu Mareczek chce się godzić, oj.. ;-)
Wybiela się przed mediami i nic więcej. Nie wiadomo co będzie w następnym sezonie ale Włoch tak po prostu tego nie zapomni.
VR krytykował JL? Nie odwrotnie? VR krytykował DP? Kiedy? Marqueza chyba znowu trochę ponosi.
Dokładnie to samo pomyślałem, jak to przeczytałem ;) Coś mu się fakty mylą. Jedyne kogo VR krytykował to był sam MM.
hehe ciekawe za co ma Rossi krytykowac Daniego? a jak to zrobil to czemu jeszcze o tym nikt z nas nie czytał , a zdanie powiedziane przez Vale ze dziwi sie ze honda pozwala na to aby zawodnik hondy bronil zawodnika yamahy przed drugim (czyt.Danim) szybszym zawodnikem Hondy ktory jest w stanie wygrac ten wyscig, jest naprawde niespotykana sytuacja , wiec to nie byla krytyka hondy moim zdaniem, ale bardziej zdziwienie na przyzwolenie!! Marc juz wie ze teraz dopoki bedzie jezdzil VR46 nie bedzie miał latwo wiec pasowalo by sie pogodzic przed sezonem 2016 , bo nie oszukujmy sie to Marc ma wieksze szanse na tytul w 2016 wiec mozna mu pokazywac tez jak to sie CHLODZI OPONY ;D co wyscig! mysle ze kilka pierwszych wyscigow Rossi bedzie jechal swoje ale jak okaze sie ze max to jest 3 4 miejsce , to pozniej zamiast tytulem zajmie sie MM93 i marc to doskonale wie nie jest przeciez glupi ;D
Tylko jeżeli będzie jeździł w kwalifikacjach tak jak w tym sezonie to nawet nie będzie miał szansy pokazać jak się chłodzi opony bo MM będzie przed nim od startu.
Ostatecznie 2016 juz niedługo a tytuł jeszcze nie rozstrzygnięty:) więc markes spina pośladki by czasem V. Rossi sie nie odegrał.
MM jest jak PIS – w sposób pokrętny wywołuje konflikt a jak przez to osiągnie swój cel to wówczas z miną niewiniątka chce go ugasić. Obłuda i cwaniactwo – czysty PIS. VR pewnie też wyciągnie rękę ale na pewno nie zapomni. Jak mówi stare przysłowie włoskie „człowiek jest zbyt mały aby wybaczyć – tylko Bóg może wybaczyć – człowiek musi zawsze pamiętać”. Myślę, że kiedyś los się zemści na MM i wtedy zobaczymy czy ma klasę i osobowość czy jest tylko małym, cynicznym, mściwym ale bardzo szybkim na torze zawodnikiem. Czasami to za mało…