Home / MotoGP / Miesiące przerwy dla Espargaro? Zawodnicy żądają zmian na torze (+wideo)

Miesiące przerwy dla Espargaro? Zawodnicy żądają zmian na torze (+wideo)

Kontuzje Pola Espargaro nie zagrażają co prawa jego życiu, ale zawodnikowi fabrycznego zespołu GASGAS grozi kilkumiesięczna przerwa od jazdy. Po szczegółowych badaniach w szpitalu w Faro potwierdziło się, że Hiszpan nie jest w stanie zagrożenia życia i nie doznał trwałych uszkodzeń. Jednak nowy zespół GASGAS Factory Racing Tech3 kierowany przez Hervé Poncharala będzie musiał prawdopodobnie przez kilka miesięcy radzić sobie bez usług swojego lidera.

33-letni brat Pola, Aleix, już podczas piątkowych rozmów z dziennikarzami wiedział, jak wygląda stan Pola. Mówił o problemach z płucami i złamanej szczęce. Krótko przed godziną 21:00 miejscowego czasu dotarła kolejna wiadomość: Pol Espargaro doznał także złamań kręgów. Może poruszać rękoma i nogami, nie ma też problemów neurologicznych. Nie wiadomo jednak, czy kręgi nie będą musiały zostać ustabilizowane operacyjnie. Prawdopodobnie dopiero w sobotę będzie jasne, jak poważne jest uszkodzenie płuc. Pol nie musiał być intubowany, ale otrzymał silne środki przeciwbólowe.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Tymczasem zespół GASGAS analizował wszystkie dostępne nagrania, aby dowiedzieć się, jak doszło do ciężkich obrażeń zawodnika. Wygląda na to, że Pol Espargaro najpierw uderzył w zbyt blisko ustawione bandy z opon, a potem został jeszcze uderzony swoim motocyklem. Motocykl być może został wyrzucony w powietrze po tym uderzeniu i spadł na zawodnika kolejny raz. Na poniższym nagraniu widać moment upadku i to, z jak dużą prędkością zawodnik doleciał do bandy.

 

[P2] Pol Espargaró’s nasty crash – Posting again since last video got removed from streamable
by u/SmokeDayEveryWeed in motogp

Zawodnicy po incydencie byli wzburzeni stanem bezpieczeństwa toru Portimao. Zagrożono, że aby kontynuowanie rundy było możliwe, w miejscu wypadku Pola Espargaro muszą już w sobotę pojawić się bandy powietrzne. Zawodnicy przypomnieli również swoje wcześniejsze pretensje dotyczące żwirowych poboczy, które ich zdaniem w żaden sposób nie są w stanie spowolnić upadającego zawodnika przed kontaktem z bandami.

Źródło: motogp.com, speedweek.com, motorsport.com, reddit.com/r/motogp/

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 3

  1. Szkoda że razem z rozwojem motocykli w parze nie idzie poziom bezpieczeństwa zawodników motocykle coraz szybsze chłopaki cisną na limicie, np rekord toru o 1s – kosmos te bandy zbliżają sie do nich jakby ktoś je co roku przysuwał. Tyle kasy kroi Dorna ale strategia do d..y. Wymyśla nowe wyscigi dla wiekszego show a riderów traktuje jak owiewki do motocykla – się wymieni na nową, lepszą, z pakietem aero. Corpo pełną gębą – tylko tych mlodych ludzi szkoda.

    • To raczej kwestie związane z charakterystyka toru. Obiekt w Portimao jest dość młodym obiektem, dlatego trochę dziwne ze jego zabezpieczenia są niewystarczające. Z drugiej strony, wiele zakrętów na przeróżnych torach dopiero po niebezpiecznych wypadkach jest przebudowywana. Przykładem Red Bull ring, którego zabezpieczeń nikt nie kwestionował. Dopiero wypadek Morbideliegi z Zarco ukazał problem

  2. O tym powinni myśleć wcześniej organizatorzy i ta cała otoczka od bezpieczeństwa przed rundą Pewnie że nie da sie uniknąć grożnych sytuacji ale można maksymalnie zapobiegać Przecież szybki zakręt łuk tak jak w tym przypadku i jeszcze zjazd w dół przy hamowaniu to wiadome że trzeba lepiej zabezpieczyć i oddalić bandy

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
161 zapytań w 41,471 sek