W Lizbonie odbyło się spotkanie z Miguelem Oliveirą, dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Portugalczyk – fabryczny zawodnik KTM z serii Moto2 – przyznał, że już za rok chciałby jeździć w królewskiej klasie. Oliveira czuje, że zwycięstwa w pośredniej kategorii dały mu wystarczająco wiele doświadczenia.
„Jestem już jako zawodnik bardzo dobrze przygotowany do zrobienia tego kroku. Doświadczenia jakie zdobyłem wygrywając wyścigi dają mi wystarczająco dużo powodów, aby zrobić to już w przyszłym roku.” – powiedział. Oliveira jest specjalistą od piorunujących końcówek sezonu. W 2015 roku wygrał trzy ostatnie wyścigi i niemal przegonił w klasyfikacji Moto3 Danny’ego Kenta. W ubiegłym roku także wygrał trzy ostatnie rundy, ale już w Moto2. Zajął trzecie miejsce w generalce.
Obecny sezon rozpoczął jednak nieco słabiej. W Katarze był piąty, w Argentynie trzeci. Runda na Termas de Rio Hondo także jemu sprawiła wiele problemów: „Ciężko było pokonywać zakręty. Musieliśmy przejeżdżać przez mokre części toru. Mieliśmy trzy-cztero metrowy korytarz suchej nawierzchni. Potem w kolejnym zakręcie znów przejeżdżaliśmy przez mokrą część, gdzie były kałuże. Było bardzo ciężko.”
Teraz przed zawodnikiem KTM GP Ameryk: „To bardzo skomplikowany tor. W zeszłym roku wiele czasu poświęciliśmy na poprawne ustawianie motocykla. To wyjątkowy tor, ze strefami mocnych dohamowań, takie sekcje jak pierwsze zakręty już nie powtarzają się w całym kalendarzu. Ten tor jest bardzo wymagający fizycznie. Trzeba to przetrwać.”
Fot. Red Bull KTM Ajo
Mam nadzieję, że tak się stanie :)
Powalczy mocno o tytuł lub nawet go zdobędzie, to jego notowania mocno wzrosną. :) Peco Bagnaia już ma kontrakt, więc jemu majster już nie jest do tego potrzebny. :) Pasini to stary wygra – raczej nie jest atrakcyjną opcją zważywszy na fakt, iż to rocznik Pedrosy i Crutchlowa. Jest jeszcze Baldassarri i Alex Marquez… ale coś nie widzę ich w równej, mocnej formie przez cały sezon. Ale zobaczymy… :)
Kiedyś napisałem że sezon 2015 zapowiadał się dla mnie ciekawie ze względu na powrót Suzuki i Aprilii; sezon 2017 zapowiadał się ciekawie ze względu na debiut KTMa i zmiany kierowców w fabrycznych zespołach; teraz sezon 2019 zapowiada się ciekawie z uwagi na zmiany motocykli wśród prywatnych ekip.
Najciekawsze będą chyba jednak składy ekip KTMa w MotoGP. Zapewne Zarco lub Pedrosa w fabryce, a np. w Tech3 zapewne Oliveira + ktoś wybrany przez Herve. Ale obstawiam że ostatecznie w Tech3 będą Syahrin i Oliveira.