Jack Miller już wiele dni temu informował, że powróci na swój domowy wyścig na Phillip Island, ale jego chęci mogli jeszcze zastopować lekarze. Tak się jednak nie stało – Australijczyk został uznany jako zdolny do rywalizacji po kontuzji i w piątek wyjedzie na tor.
Zespół Marc VDS Honda w przeddzień rozpoczęcia weekendu o GP Australii napisał na facebooku, że Miller pomyślnie przeszedł badania. „Dobre wieści! Jack Miller został uznany za zdolnego do jazdy w GP Australii.” – można przeczytać.
Miller celuje w czołową dziesiątkę. „W zeszłym roku walczyliśmy o siódmą pozycję, myślę, że w tym roku mogłoby być lepiej. Phillip Island to mieszanka wszystkiego. To naprawdę płynny tor, pasuje naszemu motocyklowi, nie ma zbyt wielu przyspieszeń od pierwszego biegu i długich prostych.” – powiedział zawodnik.