Cal Crutchlow do GP San Marino przystąpi z kontuzją palca – brytyjski zawodnik LCR Hondy rozciął sobie nożem wskazujący palec lewej dłoni. Rana był na tyle głęboka, że niezbędne było udanie się do szpitala gdy okazało się, że rana nie chce się goić.
Po obejrzeniu rany wyszło, że Crutchlow rozciął sobie ścięgno. Lekarze w szpitalu Pistola we Włoszech zdecydowali się więc na przeprowadzenie zabiegu operacyjnego złączenia ścięgna, palec został zszyty i usztywniony. Zawodnik wystartuje do rundy MotoGP z szyną, która unieruchamia palec.
Zdaniem zawodnika, uraz ten może odbić się na formie podczas weekendu o GP San Marino. „Jestem pewny, że będzie mi ciężko, ale jak zawsze, dam z siebie wszystko. Zobaczymy jak pójdzie.” – powiedział.
Zakaz prac kuchennych dla jeźdźców Motogp podczas trwania sezonu!
Wskazuje cel Cal upragniony
Gdy Klingą palca jak miecz powietrze pruje
I choć Ronin on
bez Pana
Suszi mu si Onda (h nieme)!
Od zmierzchu do rana..