Zarówno Marc Marquez, jak i Cal Crutchlow w poniedziałek testowali nowe owiewki, jakie na sezon 2018 przygotowała Honda. Hiszpan i Brytyjczyk zdają sobie sprawę, że jeszcze nie wszystko działa tak jak powinno, ale już teraz jest obiecująco.
„Dzisiaj jestem naprawdę zadowolony, ponieważ zrobiliśmy kilka kroków naprzód, co jest ważne. Czuję się naprawdę dobrze. Sprawdzaliśmy nową owiewkę ale myślę, że kiedy się z niej korzysta, trzeba wcześniej zmienić balans motocykla. Wciąż, w niektórych partiach czuję się z nią dobrze, a w innych niezbyt. Muszę jednak przejechać więcej okrążeń i przywyknąć do niej.” – mówił po poniedziałkowej sesji Marc Marquez.
Wtórował mu Cal Crutchlow: „To, co Honda tu przywiozła, jest dobre, czuję się pozytywnie jeśli chodzi o wiele rzeczy. Dzisiaj sprawdzaliśmy nowe owiewki, które ponownie mają swoje plusy i minusy, ale myślę, że jednak jest więcej plusów, co jest bardzo dobre. Wiemy, że Japończycy w HRC bardzo ciężko pracowali, teraz musimy oczekiwać na jutro.”
„W pewnych obszarach tworzą dodatkowe problemy, musimy zmienić to ustawieniami. Nie mieliśmy idealnie skonfigurowanego motocykla, ale ogólnie i tak jestem zadowolony z tego, jak to zadziałało.” – dodał brytyjski zawodnik.
Kurcze, jak ja nie lubię tych owiewek – znów się zaczyna wojna na te dziwne rozwiązania. argh
Wiem, że to prototypy i między innymi o takie rzeczy tu chodzi, ale…
jaka wojna ? ducati robi jakiś patent, a reszta kopiuje :D
Też ich nie lubię. Mogliby ich zabronić. Tym bardziej że wyniki Doviego z zeszłego roku, jasno świadczą o tym że Ducati wcale ich nie potrzebuje żeby być konkurencyjne.
Marquez z takimi lotkami to odleci ;)