Stało się to, co zapowiadano kilka dni temu nieoficjalnie. GP Australii zarówno w MotoGP jak i Formule 1 zostały odwołane przez nieustępującą w tym kraju pandemię koronawirusa. Organizatorzy MotoGP błyskawicznie zareagowali i wprowadzili do kalendarza drugi wyścig w Portugalii, ponownie na torze Portimao.
Druga portugalska runda na tym samym torze nosi nazwę GP Algarve – od regionu turystycznego, w którym położony jest ten obiekt. Wyścig odbędzie się po wciąż zaplanowanych azjatyckich rundach – GP Tajlandii i GP Malezji, a przed finałem sezonu, którym tradycyjnie jest GP Walencji. Data to 7 listopada.
Nie ukrywam, że chyba wolałbym tym razem Estoril, jeślli mamy znowu się ścigać w Portugalii :D
Pewnie wielu z was jeszcze pamięta genialny wyścig na tamtym torze z 2006 roku.
No ja do dziś pamiętam jak skakałem z radości, bo ten któremu się kibicowało pokonał Rossiego.
Teraz jednak w kontekście kalendarza pozostaje tylko czekać na info dotyczące pozostałych rund w Azji. Ale raczej obie mogą też być anulowane.
Niestety też się obawiam, że to tylko kwestia czasu. Szczególnie szkoda mi Malezji, bo niemal co roku mamy tam kapitalne wyścigi.
ciekawe czy polsat w 2022 r.dalej bedzie pokazywał
Najprawdopodobniej tak
Jak już mowa o torach to będzie mi brakowało Brna. A temat już pewnie na amen zakończony.
Do końca sezonu to oni mogą nie dotrzymać …turystów zero , mieszkańcy spanikowani a godzina policyjna tylko dodaje smaczku .