Home / MotoGP / Optymizm w Dornie. „Przygotowujemy się na 12-16 wyścigów”

Optymizm w Dornie. „Przygotowujemy się na 12-16 wyścigów”

Szef MotoGP Carmelo Ezpeleta udzielił wywiadu, w którym wyjaśnił jak wygląda sytuacja z organizacją sezonu 2020 w MotoGP. Wiemy już, że rywalizacja ruszy w drugiej połowie lipca, od dwóch wyścigów w Jerez. Pierwszy nosi nazwę GP Hiszpanii, a drugi GP Andaluzji. Optymizmu nie brakuje – toczą się już rozmowy z organizatorami wyścigów w Czechach, Austrii i Włoszech, co może oznaczać, że możliwe będzie zorganizowanie do 10 wyścigów w Europie. Do tego mogą dojść wyścigi poza Starym Kontynentem.

Ezpeleta ocenia, że w najlepszym wypadku może uda się rozegrać nawet aż 16 wyścigów. „Przygotowywaliśmy to przez ostatnie dni. Jak już wyjaśniłem, naszym pomysłem było rozpoczęcie ścigania na koniec lipca i kontynuowanie imprez w Europie do połowy listopada – mniej więcej – a potem w cieplejszych klimatach, gdzie moglibyśmy jeździć od listopada do grudnia. Jeśli to nie byłoby możliwe, wtedy mistrzostwa świata skończą się w Europie.” – powiedział Carmelo Ezpeleta.

„Porozumienie między władzami regionalnymi Andaluzji, radą miasta Jerez i nami zostało osiągnięte. Ustaliliśmy podstawy: jak i kiedy to się stanie, jak zostanie zorganizowane. Ustalono, że nadaje się do wysłania do władz Hiszpanii. Tak będziemy działać w przypadku każdego kraju, do którego się udamy. Jest protokół na który się zdecydowaliśmy, który ma zostać ukończony jutro lub pojutrze, zgodnie z którym ograniczymy liczbę członków rodziny MotoGP do 1 300 osób.” – dodał Hiszpan. Wyścigi w Jerez oczywiście odbywać się będą bez widowni.

„Jednocześnie, w każdym kraju jest komisja, która zajmuje się tego typu sprawami dla każdej dyscypliny sportu. Każdy sport opiera się na innych warunkach. Kiedy będziemy mieli jasny protokół – który jest już praktycznie gotowy – z uwzględnieniem liczby pracowników, tego jak będzie wyglądał padok – prześlemy to do rządu Hiszpanii. Zaangażowani w to muszą być różni ministrowie.” – skomentował. „Tak musimy zrobić w Hiszpanii, a także zapewne w innych krajach. Rozmawiamy z Brnem, Austriem i Włochami, aby przyjrzeć się różnym opcjom.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Pracujemy w zgodzie z obecnymi warunkami, aby udało się to zrobić w bliskiej przyszłości. Mam nadzieję, że od teraz do lipca statystyki nie będą gorsze, a lepsze. Obecny plan jest taki, że ci spoza Europy musieliby do niej przybyć na 14 dni przed grand prix i zostać w Europie. Następnie, wszystkie zespoły, wliczając europejskie, będa musiały przejść testy w swoich krajach, nie później niż na 4 dni przed przybyciem na pierwsze grand prix, które odbędzie się w Hiszpanii.” – powiedział.

„Będą mieli za sobą certyfikowany test, mówiący o tym, że 4 dni temu nie wykryto u nich koronawirusa, i wtedy przybędą na tor, i zrobią następny test. Dalej będziemy mieli specjalny zespół, który będzie upewniał się, że ludzie nie mają żadnych symptomów, i mierzył wszystkim temperaturę ciała. Protokół będzie też mówił, co zostanie zrobione, gdyby coś się stało, i jak poradzić sobie w takiej sytuacji.” – dodał.

„Myślę, że na początku czerwca będziemy mieli gotowy kalendarz wyścigów w Europie, i przynajmniej teoretycznie, co można by zrobić poza Europą.” – dodał Ezpeleta. „Przygotowujemy się na wyścigi w liczbie od 12 do 16.”

Źródło: motogp.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,199 sek