Grand Prix Walencji będzie w tym roku wyjątkowe pod wieloma względami. Główną historią wydaje się być walka o tytuł pomiędzy Pecco Bagnaią, a Jorge Martinem; nie możemy jednak zapomnieć, że ostatni wyścig tego sezonu, oznacza ostatni start Marka Marqueza, jako zawodnika Respol Hondy. Po 11 latach bardzo udanej współpracy 6-krotny mistrz świata MotoGP zmieni motocykl na satelickie Ducati, w zespole Gresiniego, gdzie będzie chciał ponownie odnaleźć radość z jazdy motocyklem.
Na konferencji prasowej przed ostatnią rundą tego sezonu, Marc opowiedział o tym jak emocjonalne będzie nie tylko opuszczenie swojego zespołu, ale i swojej rodziny.
„To będzie specjalny weekend. Bardzo ciężki weekend, by kontrolować emocje i pozostać skupionym na torze, jako że będzie to… nie lubię mówić ostatni wyścig z Hondą, nigdy nie mów nigdy. To będzie koniec ery, pięknego rozdziału, w którym osiągnęliśmy 6 tytułów mistrza świata w 11 lat, co jest czymś niesamowitym. W ten weekend chcę cieszyć się jazdą na torze, chcę cieszyć się każdą chwilą.”
„W przyszłym roku ciężko będzie, nawet mi, ciężko będzie wyobrazić sobie mnie pracującego z inną grupą. To była moja decyzja; chcę cieszyć się z nimi [z zespołem] tym weekendem, bo to są moi przyjaciele, mamy niesamowitą relację i chcę zakończyć ten sezon w dobry sposób.”
Un viaje convertido en casi toda una vida. ❤️
Pues sí… la última de la temporada, os presento este casco inspirado en la palabra 感謝 “Kansha”, una expresión japonesa más profunda y cercana que “arigato” (gracias). De todo corazón.
Espero que os guste. ☺️
___A journey that… pic.twitter.com/OI04O6dHTk
— Marc Márquez (@marcmarquez93) November 23, 2023
Źródło: motogp.com
Według mnie to nie zależnie czy lubi się czy nie lubi Marca to jest to wyjątkowe wydarzenie i koniec pewnej ery.
Pewna era się skończyła jak Valentino Rossi kończył karierę. I nic więcej.
po 11 latach, niesamowite jak ten czas leci, a jeszcze pamiętam, jak śmigał w Katarze w 2013, walcząc z Rossim o drugie miejsce :)
Ale motocykl honda pod niego zrobiła….
no właśnie, bez sensu, powinni robić motocykl pod normalnego klienta
Ta już w 2013 roku motocykl był zrobiony pod MM
Nawet już w 1993, mam z tego roku CBR 600, mówię Wam, ona jeet skrojona pod Marqueza
napinacz rozrządu Ci nie padł? Swego czasu przerabiałem temat i pomogło dopiero zamontowanie mechanicznego z FZR600
Sorki za off top
oczywiście, że padł ;) najpierw kombinowałem z twardszą sprężyną, a potem właśnie dałem mechaniczny ze śrubą ale nie z FZR, a po prostu przerobiony oryginalny :)
Czy ja mam tylko takie wrażenie że więcej się mówi o odejściu MM z Hondy niż o walce między PB a JM
rozmawiałem z Martinem i Pecco, o niczym innym nie rozmawiają tylko o tym, że to ostatni wyścig Marca😏
Trochę nie trafiona ironia, bo chodziło mi o całą otocze;)
Też mi sie tak wydaje niestety….
Walka o mistrza toczy się do ostatniego wyjściu, a tu nawet nadal nie ma wyników fp2, za to pojawia się artykuł o marquezie….
Moim zdaniem jest aż tego przesyt nic innego nie pokazywano w transmisji tylko skakanie z jedno do drugiego boksu w którym tak naprawdę nic się nie działo szczególnego.
drobna uwaga. Ducati pozyskało wielokrotnego ale niestety byłego mistrza z naciskiem na byłego. Jeśli dodamy do tego mocno kontuzjowanego i podstarzałego to przestanie nas dziwić że pozyskało go praktycznie za darmo bo zdaje się że jego gaża w Ducati ma się nijak do tej którą miał wynegocjowaną w Hondziie do 2024r.
tylko, że ten gigant i tak by wolał tego byłego kontuzjowanego, podstarzałego Mistrza za wiele milionów więcej niż Mariniego, on i Honda są w trudnej sytuacji stąd takie transfery
nie no, k3 druga. część Twojej wypowiedzi jest aż śmieszna, nikt by z Marquezem nie siadł do negocjacji… pewnie, za to Marini może dyktować warunki 😄
Chłopak trzeci sezon jeździ najlepszym moto w stawce i ani jednego wyścigu nie wygrał