Francesco Bagnaia z pewnością był dzisiaj najbardziej szczęśliwym zawodnikiem podczas testów kategorii MotoGP. 19-latek z Turynu w nagrodę za dwa zwycięstwa w holenderskim Assen i na torze Sepang w Malezji, dosiadł motocykla MotoGP podczas dzisiejszych testów w Walencji. Nagroda ta była formą zakładu na początku sezonu, gdzie zwycięstwo w dwóch wyścigach kategorii Moto3 równało się z jazdą motocyklem MotoGP zespołu Pull&Bear Aspar.
Bagnaia w zakończonym sezonie zajął czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej kategorii Moto3. Dziś podczas testów, młody Włoch przejechał dziewięć okrążeń, a najlepsze z nich wynosiło 1.36.940s. „Pecco” był pod wrażeniem mocy przyspieszenia i hamowania Ducati. Podopiecznego akademii VR46 w przyszłym sezonie zobaczymy w kategorii Moto2.
Poniżej możemy przeczytać krótki wywiad z Bagnaia, który po dzisiejszych testach opublikował zespół Pull&Bear Aspar Team.
Teraz, kiedy już zsiadłeś z motocykla, powiedz co czujesz?
„To było niesamowite, chciałbym podziękować zespołowi Aspara oraz Ducati. Zrobiłem dziewięć okrążeń z najlepszym czasem 1.36.940s., po zaledwie dziewięciu okrążeniach jestem wymęczony. To było bardzo wyczerpujące fizycznie.”
Czy mogłeś spać ostatniej nocy?
„Musiałem obejrzeć motocykl wczorajszej nocy i nie mogłem się doczekać, kiedy będę na torze. Obudziłem o 5 rano i zacząłem myśleć o testach. Na szczęście rozmawiałem z Valentino, zanim przyjechałem do Walencji i spytałem jak mam pojechać pierwsze kilka okrążeń. To było przydatne, zwłaszcza w odniesieniu do hamowania.”
Jakie są główne różnice między motocyklem Moto3?
„Tym co mnie najbardziej zadziwiło w motocyklu MotoGP jest przyspieszenie i hamowanie. To jest przerażające, ponieważ wydaje Ci się, jakby cały świat zatrzymał się wokół ciebie. Porównując z motocyklem Moto3, trzeba być naprawdę ostrożnym, aby zahamować, ponieważ nie potrzebujesz aż takiego nacisku na hamulec. Również, kiedy otwierasz gaz, jest to imponujące. W Moto3 masz czas na zrobienie wszystkiego, ale tutaj kiedy otwierasz gaz, od razu nadchodzi czas aby hamować. To jest nieprawdopodobne, jak hamujesz, jak skręcasz i jakie masz odczucie na motocyklu.”
Byłeś bardzo szybki od początku…
„Tak, moja maksymalna prędkość wynosiła 315 km/h. Nigdy wcześniej nie jechałem tak szybko, nawet w pociągu! Wiedziałem, że będzie szybko, ale nie wiedziałem, że aż tak szybko.”
źródło: www.teamaspar.com
Akurat w tego zawodnika Moto3 należy zainwestować bo zdolny, waleczny, ambitny i naturalnie utalentowany.
Gdybym miała jeszcze wskazać kogoś z Moto3 to byłby to DiGiannantonio, Mir, Bulega i Canet no i oczywiście niesamowity, spektakularny i fantastyczny w tym sezonie Brad Binder. Ostatni wyścig tylko to udowodnił – BiB był w tym sezonie z kosmosu, poza wszelką konkurencją :-))
Zgadzam się. Szkoda, że coś złego się stało z Antonelm bo to taki drugi Simoncelli. Gdzieś w tym sezonie pogubił się chłopak