Zespół Petronas Yamahy zaprzeczył spekulacjom, że być może do składu zespołu na 2021 rok dołączy Andrea Dovizioso. Włoch wciąż nie ma posady na przyszły rok i na razie nie zanosi się, byśmy mogli oglądać go dalej w stawce.
Satelicki zespół Yamahy ma już zakontraktowanego Franco Morbidellego na dwa kolejne lata, a w przyszłym roku dołączyć ma do niego Valentino Rossi. The Doctor przyznał, że jest na 99% pewny tego, że będzie kontynuował karierę w tej ekipie, póki co jednak nie ma formalnego obwieszczenia porozumienia, stąd pojawiały się pogłoski, że może to Dovizioso zajmie tę pozycję.
Jednak Szef Petronas Yamahy – Razlan Razali – napisał wprost w mediach społecznościowych, że nie rozważa w ogóle zakontraktowania Andrei Dovizioso na 2021 rok.
Dovizioso i jego menedżer nie zdołali porozumieć się z Ducati, wcześniej to samo stało się z KTM, tymczasem w stawce MotoGP na 2021 rok niemalże wszystkie miejsca są już zajęte. Wolną posadę może mieć jeszcze Aprilia.
Ja mam ja mam posade moze w krotkiej kiecce chodzic z szachownica i otwierac wyscig :D
Jak zwykle zabłysnąłeś
No popatrz taki zacny zawodnik i nikt go nie chce? widocznie nie znaja sie ale co oni tam wiedza :P
Biorąc pod uwagę specjalną wersję R1, związaną z numerem 46 i Petronasem:
https://www.bennetts.co.uk/bikesocial/news-and-views/news/2020/august/petronas-replica-yamaha-r1
to wnioski można wyciągnąć samemu.
Chyba że, chodzi o innego zawodnika z #46?
Nie wiem, Tommy Bridewell może?
Ale to tajemnica nie jest – od dawna się pisze o tym, kto najprawdopodobniej trafi do petronasa w przyszłym roku
No tak, tyle że, w ostatnim czasie ukazało kilka artykułów (Speedweek czy niezbyt fortunnie przetłumaczony na ang. wywiad z Dovizioso) o tym że, może Rossi emerytura, a Dovi do Yamahy.
Czyste spekulacje, ale kliki nabijały.
Oj doviziozo napewno weźmie po sezonie rozwód z menedżerem. Koleś miał procent od umowy to kombinował jak tu wyciągnąć najwięcej i przekombinował. W tej chwili zamiast jeździć na fabrycznym motocyklu za pewnie i tak niemała kwotę bądź w ktmie albo będzie jeździł za grosze na gównianym motocyklu albo wcale w przyszłym sezonie czy nawet na amen pożegna się z moto gp
Zdziwiło mnie, że odchodzi z Dukata. To jakby nie patrzeć jeden z 7-8 najwybitniejszych zawodników XX wieku. Mam nadzieję, że wraz z końcem z Ducati nie skończy kariery w Moto GP.
Ktoś tu ewidentnie żyje jeszcze w XX wieku i nie może przeskoczyć do XXI heh
Dovi dostał od losu mega szansę na tytuł majstra ale swoją jazdą pokazuje wybitnie, że jego czas się skończył już w tamtym sezonie a w tym jest jeszcze gorzej. Gdyby był na czele tabeli z wygranymi wyścigami wtedy rozmowy byłyby konkretne z każdego teamu a Ducati pewnie by mu jeszcze dopłaciło żeby ten tytuł wywalczyć. To co prezentuje na torze zamyka mu drogę do jakichkolwiek konkretnych propozycji finansowych. Czas na młodych perspektywicznych w Ducati, którzy będą jeździli z przodu, pozostawienie Doviego będzie błędem pomimo jego doświadczenia. Bardzo go lubie ale jeździ bardzo przeciętnie wręcz słabo jak na zawodnika z tyloma startami w GP.
Częściowo się zgodzę. Bo Dovi nie ma tyle talentu, żeby wygrać z MM, ale z drugiej strony Ducati nie ma lepszych opcji. Dovi też nie ma, więc wydaje się, że są na siebie skazani.
Myślę, że przez rok lub dwa powinien jeszcze pojeździć Dovi z Millerem, a potem zakończyć karierę.
Dziwnie by było gdyby zdobył tytuł w tym roku i nie znalazł się w składach na 2021 rok. Ma tylko 3 punkty straty do Fabio i pewnie w Niedzielę go przeskoczy.