Home / MotoGP / Petrucci: Marquez zasłużył na karę

Petrucci: Marquez zasłużył na karę

Danilo Petrucci z zespołu Pramac Ducati uważa, że Marc Marquez powinien zostać ukarany za ostry manewr z początku niedzielnego wyścigu o GP Włoch. Hiszpan na pierwszym okrążeniu próbował jak najszybciej awansować o kilka pozycji i wypchnął w zakręcie #2 zawodnika Pramaca. Petrucci od razu z trzeciego miejsca spadł aż na koniec TOP10. Potem musiał mozolnie przebijać się do przodu.

Zapytany o to, na jaką karę zasłużył Marquez, Petrucci odpowiedział: „Nie wiem, nie jestem dyrektorem wyścigowym – ale myślę, że dyrektor powinien coś zrobić. W komisji bezpieczeństwa po Argentynie mówiliśmy, że jeśli któryś zawodnik rujnuje wyścig innemu, powinien zostać ukarany. Nie wiem – byłem trzeci a potem dziesiąty w jednym zakręcie. Wypchnął mnie z toru i miałem szczęście, że było tam wyasfaltowane pobocze. Gdyby to stało się zakręt później, wylądowałbym w żwirze, być może upadając.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Petrucci sam był krytykowany za swoją postawę w poprzednich wyścigach. W Argentynie na agresję w jeździe Włocha narzekał Aleix Espargaro z Aprilii. Jak tłumaczy się Petrux? „Nie zrobiłem czegoś podobnego, ponieważ Espargaro nie został w Argentynie wywieziony poza tor. A zostałem uznany za mordercę. Nie zdarza mi się narzekać zbyt często, ale czasem rujnuje się pracę wielu ludzi. Straciliśmy dziś szansę. Pierwsza połowa wyścigu została zrujnowana właśnie przez to pierwsze okrążenie.”

Marquez uważa, że trudno było odnaleźć się w zamieszaniu, do jakiego doszło na pierwszym okrążeniu. „W zakręcie #2 jechaliśmy we trzech blisko siebie. Zdałem sobie sprawę, że Petrucci szybko wchodzi w zakręt. Gdybym dotknął go z tyłu, obaj byśmy upadku. Wjechałem więc w wewnętrzną. Straciliśmy oczywiście trochę czasu, on więcej niż ja. Ale w drugim zakręcie wyścigu takie sytuacje trudno się kontroluje.” – powiedział zawodnik Repsol Hondy.

Źródło: motorsport.com
Fot. Pramac Ducati

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy Marc Marquez wygra jakiś wyścig w 2021 roku?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 46

    • Potem Carmelo wymierzył i tak sprawiedliwość, wciskając przycisk powodujący uślizg przedniej opony w motocyklu z numerem 93 :D

      Repsol84 – ale jak to, Jorge Lorenzo jest za tym, żeby dodawać mu punkty do klasyfikacji, jak to mówił prawie 5 lat temu :D

  1. Kiedy się coś zmieni ja ten chłopaczek doprowadzi swoją idiotyczna jazda do tragedi ale on inaczej nie umie jeździć już od 125cc tak jeździł więc proponuje aby dawać mu karę przejazdu przez boksy za każdym razem jak tak zrobi jak np wczoraj Danilo to się może nauczy jeździć fair Play…

  2. Jasne, zakazać wszystkiego! Każdy zawodnik z jajami tak jeździ. A że z wiekiem testosteronu ubywa to i Rossi z fightera zamienił się w płaczka!

  3. W wyścigach Moto GP, Superbajków i Supersportów jest i było wiele takich podobnych manewrów, sam Petrucci tak jeździł ;xd Ale jak zwykle się przypieprzają do Marqueza o wszystko! Masakra. No i ci kibice, co wiedza lepiej od zawodnika, co powinni na torze w danym momencie zrobić ;xd Haha będzie Petrux pasował do Ducati i Dovizioso! ;p

  4. Również uważam, że powinna być kara. Lubię Marca i szanuję za jego umiejętności, ale nie wiedzieć czemu czasem uważa, że ze względu na jego osiągnięcia inni powinni ustąpić mu miejsca bo jemu należy się ono bardziej. Jeśli nie będzie reakcji sędziów na takie zachowania to skończy się to dla kogoś źle.

  5. Gdyby to chodziło o umiejętności Petruxa… w takiej sytuacji „ofiara” nie ma tak naprawdę nic do powiedzenia i szczęście Petruxa, że wyjechał na asfalt. Dziwne, że nawet sędziowie nie wzięli tego „under investigation”.
    Rozumiem fanów Marqueza, którzy go bronią, ale niech spojrzą na to z drugiej strony:
    a co by było, gdyby np. Lorenzo postanowił wykonać taki manewr w Walencji w 2013, żeby zgarnąć tytuł? Myślę, że wielu pisałoby o „dirty rider” jako o Lorenzo ;)

    Najsprawiedliwiej by było, gdyby kazali Marquezowi oddać parę pozycji – chyba że nauczeni Grand Prix Argentyny – dodać mu +2s :D

  6. Tak jak nie rozumiem pretensji Aleixa Espargaro po GP Argentyny (inna sprawa że nie widziałem powtórki ze zderzenia między nim a Danilo), tak nie rozumiem i teraz pretensji Petrucciego. To że musiał się przebijać to jedno, ale i tak był w stanie jechać na 3. miejscu dość długo, a to było też dopiero pierwsze okrążenie. Równie dobrze Nakagami i Pedrosa mogliby wszcząć gównoburzę o kontakt w tym samym zakręcie.

  7. Prosty temat trzeba sedziow uswiadomic ze robia zle i nie znaja sie mamy tutaj lepszych znawcow :D

  8. Tak oczywiście ale profesjonalista nie odbija się jak dziecko małe od innych zawodników co wyścig ja bym go wysłał na testy psychotechniczne bo może ma tak jak kobiety problem oszacowaniem odległości albo nie potrafi jeździć

  9. Już w pierwszym zakręcie pokazał klasę a w drugim zakręcie udowodnił że jest desperatem

  10. Na sile chcecie go karać, ma jaja to nie jedzi jak cipa. To jego era. #MM93

  11. jak w kazdym sporcie kazdy ma swoje zdanie i swoj punkt widzenia dlatego jest taki ktos jak sedzia ktorego zdanie jest ostateczne wiec o czym wogole jest dyskusja?

  12. Do czasu… Do czasu… Za chwilę to szczęście marqueza się skończy, oby nie tragicznie. Kij ma dwa końce.

  13. Tak jest takim desperatem że lideruje w generalce a gdyby nie nerwowe początki to miałby dużo więcej punktów Jest ryzykantem ,składa sie na krawędzi upadku w zakrętach ale taki już ma styl taką jazde że daje z siebie nawet więcej niż wszystko również w treningach wiele ryzykuje Cenie go właśnie za to że jest takim wojownikiem i idzie w duchu starego powiedzonka Hondy’wszystko albo nic’ (wzięte z wprowadzenia nowego wyścigowego silnika który był w stanie ujażmić tylko Doohan Ale to już inna historia)
    Wszyscy mieli problemy na Hondach na tym torze Punktował tylko Cal Petrucci niech cofnie sie myślami nad swoją osobą

  14. Kawus, oglądaj wyścigi żółwi a nie MotoGP, tam żaden żółw nie wywiezie drugiego żółwia poza tor więc będziesz czuł się lepiej. Możesz nawet poubierać żółwie w koszulki z numerami zawodników MotoGP i będziesz miał radochę oraz satysfakcję że zawodnicy ścigają się bezpiecznie.

  15. Marquez trzymał się kurczowo motocykla podczas upadku niczym Sic58,podobna sytuacja tyle zw u Marco nagle wróciła przyczepność i skończyło się tragicznie.oby MM nie skończył tak samo.z nikim się nie liczy,powtarzam.parowka.

  16. Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana !!! Boli was Marc bo idzie po kolejne zwycięstwo! Na obecną chwilę 93 nie ma konkurencjia jedynie swoim błędami i wpadkami daje iluzje ze inni mogą jeszcze coś ugrać , I mowię to nie jako jak niektórzy piszą fan , anty fan (z drugiej strony to śmieszne co wy tu wymyślacie) . lecz jako ktos kto kibicuje wszystkim którzy potrafią powalczyć na torze.

    • Inaczej byś śpiewał,gdybyś był na miejscu któregoś z zawodników.kazdy chce wrócić do domu,do rodziny,bo ściganie to przede wszystkim ich praca.ale MM ma to w du#@e.panicz jedzie i reszta ma spier@#+@?.parówa i tyle.za Petruxa zdecydowanie winna być kara.inaczej co wyścig ktoś będzie wylatywal z toru.no chyba że ktoś się w końcu wku@#? i 93 znowu wpadnie na czyjeś kolano.menda.

      • MMA i boksu to ty raczej nie oglądaj ale jogę to mógłbyś pewnie oglądać godzinami ;)

      • @hogat opowiadasz farmazony. Jak ktoś się boi o powrót do rodziny to niech się nie bierze za jazdę motocyklem i to nawet turystyczną – nie mówiąc o wyścigach. Wiadomo, że kary się należą i pewnie przy tej sytuacji można by o tym dyskutować. Ale są one przewidziane właśnie dlatego, że ryzyko jest naturalną częścią tego sportu. Kto boi się go podjąć z góry jest na straconej pozycji. Jeśli nie Marquez to może się trafić taka sytuacja jak z Pirro gdzie do nikogo nie można mieć pretensji a finał mógłby być tragiczny.

  17. „Kawus” czy ty dopiero zaczales ogladac wyścigi czy co? To sport wyścigowy a nie balet Taki manewr o którym mowa to cos normalnego w każdym wyścigu Owszem było na zyletke ale nie doszło do kontaktu Petrucci wyprostowal i jest ok. Sedziowie tez nie dopatrzyli się faulu wiec o co piszczysz ?

    • Ale to nie chodzi już o kwestie bezpieczeństwa (których nie można bagatelizować oczywiście, ale jest to z natury sport niebezpieczny i nie trzeba żadnego kontaktu między zawodnikami by było groźnie – jak wypadek Pirro podczas treningów), o to czy karać zawodnika czy nie, czy sędziowie to tamto, czy ktoś ma jaja, czy może pizdę (przepraszam za określenie, ale takie sugestie pojawiają się tutaj ciągle). Chodzi o to, czy jeden zawodnik może notorycznie wyrzucać innych poza tor pozbawiając ich punktów. O to w tym chodzi przede wszystkim.
      Nie zdziwię się kiedy nastąpi jeden z dwóch scenariuszy:
      1. powstanie ciche porozumienie między zawodnikami, żeby Marquezowi nie odpuszczać i wyprzedzać go bezpardonowo nawet za cenę wypadnięcia z wyścigu.
      2. kiedy ktoś w końcu wypchnie Marqueza w taki sam sposób i tym samym straci punkty i prowadzenie w tabeli, a może nawet mistrzostwo to wówczas ci, którzy wychwalają jego twardojajcarny styl jazdy będą lamentować, że go oszukali.

  18. Petrucci rok temu w Katalonii na starcie uderzył w MM Tez stracił i jakoś nie było płaczu

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
199 zapytań w 1,464 sek