Tuż przed weekendem GP Austrii nieco zmodyfikowano tor Red Bull Ring. Franco Uccini – odpowiadający w federacji FIM za bezpieczeństwo – po rozmowach z zawodnikami uznał, że należy poprawić zakręt #10. Jego szerokość zmniejszono z 13 do 10 metrów, aby motocykliści przejeżdżali przez niego wolniej.
Zawodnicy mają jeszcze w pamięci niedawne testy zorganizowane przez Ducati i wiedzą, które zakręty są szczególnie niebezpieczne. Modyfikacja zakrętu #10 spowoduje, że wspomniane testy, na których dominowało Ducati, okażą się mniej znaczące. Tym bardziej, że Michelin zabrał do Austrii dwie zmodyfikowane mieszanki tylnych opon. Można oczekiwać, że Ducati nie będzie już tak mocne jak podczas testów.
Brawo :-) Lepsza prewencja i jakiekolwiek działanie w kierunku polepszenia bezpieczeństwa niż nie robienie niczego mimo sugestii zawodników. Nie wiem, czy przez to zrobi się DUŻO bezpieczniej ale „każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku” – oby był on tylko w dobrą stronę.