Szef zespołu Hondy Alberto Puig powiedział, że przeniesienie Alexa Marqueza do satelickiego zespołu LCR na lata 2021 i 2022 jest podyktowane dbałością o interes samego zawodnika, który już za kilka dni zadebiutuje w wyścigu MotoGP w Repsol Hondzie. Japoński producent w poniedziałek przekazał oficjalne wieści, że po zaledwie roku w fabrycznym zespole, Alexa Marqueza zastąpi Pol Espargaro.
Alex zaraz po zdobyciu tytułu w Moto2 w 2019 roku wskoczył w miejsce Jorge Lorenzo i w tym sezonie będzie jeździł obok swojego brata, Marca w Repsol Hondzie. Nie było możliwości aby w tamtej chwili umieścić go w LCR Hondzie, bowiem mogłoby to zachwiać kontraktami reklamowymi satelickiego zespołu.
Alex Marquez zastąpi w LCR Hondzie Cala Crutchlowa, który osiągał dla tej prywatnej ekipy znakomite wyniki. Brytyjczyk najpewniej zakończy długą współpracę z Hondą w ogóle. Puig przypomniał, dlaczego Alex Marquez nie został zatrudniony w LCR już w 2020 roku.
„W tamtym momencie nie chcieliśmy wpływać na zespół Lucio Cecchinello i zabierać jego zawodnika, ponieważ moglibyśmy rozbić struktury zespołu. Dla nas LCR to bardzo ważna ekipa, która świetnie nam służy i bardzo pomaga.” – skomentował szef Hondy.
„Jesteśmy świadomi że dla debiutanta, w zależności od tego, jak wyglądała jego dotychczasowa kariera, Repsol Honda to nie jest najlepsze miejsce na start w MotoGP. W tym sensie, że jest ogromna presja, i od pierwszego dnia musisz dowozić wyniki.” – powiedział Puig. „Jazda obok takiej osoby jak Marc Marquez – niezależnie czy jesteś jego bratem czy nie – byłaby ciężka dla każdego.”
„Bardzo dbamy o przyszłość Alexa MArqueza, dlatego zdecydowaliśmy że dalej będzie zawodnikiem fabrycznym i jeździł na takim samym motocyklu, ale będzie mógł czynić postępy z nieco większym komfortem niż miałby w Repsol Hondzie, gdzie sytuacja byłaby trudna.” – dodał. Alex Marquez niezbyt dobrze radził sobie w testach przedsezonowych. Już w środę będzie miał kolejną okazję szlifowania swoich umiejętności, gdy odbędą się jednodniowe, dodatkowe testy MotoGP w Jerez, tuż przed pierwszym w tym roku weekendem wyścigowym o GP Hiszpanii na tym samym torze.
„Wierzymy, że taki skład jaki mamy przyniesie korzyści nam wszystkim. To było najbardziej logiczne, dlatego tak zrobiliśmy.” – skomentował Puig, dodając, że doświadczenie Pola Espargaro w MotoGP pozwoli mu nawiązać walkę z rywalami od samego początku.
Crutchlow ma od Hondy oficjalną propozycję przejścia do World Superbike i tylko od niego zależy, czy z niej skorzysta. Brytyjczyk ma już doświadczenie w tym cyklu – w bardzo krótkim czasie dołączył do czołówki, m.in. zdobywając dublet na torze Silverstone.
„Zawsze będzie dla niego taka szansa, jeśli tylko zechce rozważyć tę opcję, z naszym nowym motocyklem. Celem Hondy w WSBK jest zdobycie mistrzostwa w najbliższej przyszłości.” – powiedział Alberto Puig. Crutchlow skłania się jednak do pozostania w królewskiej klasie.
Źródło: motorsport.com
Alex od razu powinien iść do LCR. Tam spokojnie nabierze sprawy.
W moto 2 trwało pięć lat zanim zdobył mistrzostwo. W pierwszych dwóch latach był 14 i 13, potem czwarty dwa razy, więc widać, że potrzebuje czasu, nie wygrywa wszystkiego od razu jak starszy brat.
Na to wygląda że wzięli go już z tą myślą że długo nie pojeżdzi w fabryce a po to żeby zapełnić dziure po Lorenzo i może coś przetestował Pamiętam że już dużo wcześniej były jakieś doniesienia że Pol rozmawiał z Hondą
„Czy Honda dobrze robi, przesuwając Alexa do LCR po roku w fabrycznym zespole?„
Żyjecie w innym świecie, czy mam amnezje? Jak można w tej sytuacji używać słowa rok, skoro gość nawet nie przejechał jednego wyścigu w tym zespole.