Po tym jak z powodu usterek technicznych obrońca tytułu mistrzowskiego Valentino Rossi nie ukończył dwóch ostatnich wyścigów, jego strata do lidera klasyfikacji generalnej Nicky Haydena sięgnęła 43 punktów (32 punkty tracił przed Le Mans). Dzisiejsze Po tym jak z powodu usterek technicznych obrońca tytułu mistrzowskiego Valentino Rossi nie ukończył dwóch ostatnich wyścigów, jego strata do lidera klasyfikacji generalnej Nicky Haydena sięgnęła 43 punktów (32 punkty tracił przed Le Mans). Dzisiejsze ósme miejsce w ‘generalce’ jest najgorszym wynikiem Rossiego w całej jego karierze.
Jednakże włoska gwiazda nadal jest przekonana o tym, że jeszcze nie wszystko stracone. Do końca zostało 12 wyścigów, a Rossi ma zamiar sprawić,że Grand Prix Włoch stanie się momentem przełomowym sezonu.
”Już od wielu lat Mugello było dla mnie bardzo dobrym miejscem. Tutaj każdy wyścig był niesamowicie istotny. Tegoroczne GP będzie najważniejszym w mojej karierze” – powiedział Valentino Rossi. ”Weekend na Mugello jest zawsze bardzo pracowity. Pomimo wielu okolicznościowych wydarzeń zawsze jesteśmy w 100%-ach skupieni na wyścigu. Nowe zawieszenie spisało się w Le Mans bardzo dobrze. Dostarczyło to nam wielu istotnych danych, nad którymi będziemy pracowali we Włoszech”.
Jeśli Rossi obroni w tym roku tytuł mistrzowski, będzie pierwszym kierowcą, który uczyni to mając na koncie jedno podium w pięciu pierwszych wyścigach sezonu. Będzie to wyzwanie, na jakie czekał od dawien dawna.
”Mieliśmy ogromnego pecha, ale myślę, że 43 punkty straty to nie tak dużo, biorąc pod uwagę fakt, że pozostało jeszcze 12 wyścigów. Będzie ciężko wygrać je wszystkie, jednak zamierzam wygrać 11 razy i raz zająć drugie miejsce!”
”Gdy popatrzymy na to, co się stało w tym sezonie, to na większość zdarzeń nie mieliśmy wpływu. Prawdopodobnie straciłem 25 punktów we Francji, 16 w Chinach i 14 w Jerez. Gdyby nie zdarzenia, jakie miały miejsce, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Myślę, że w Le Mans pokazaliśmy nasz potencjał i Mugello będzie najlepszym miejscem aby odmienić losy całej rywalizacji.”— powiedział Rossi.
”Pozostało nam jeszcze 12 wyścigów, w których możemy odzyskać stracone punkty. Pierwszym etapem naszego powrotu do sił jest weekend w Mugello”- powiedział szef zespołu Camel Yamaha Davide Brivio. ”Wszystko co możemy zrobić w kolejnych wyścigach to łapać jak najwięcej punktów. To oczywiście oznacza zwycięstwo we Włoszech. Jest to domowy wyścig dla Valentino i dla połowy naszego zespołu. Ogromny doping włoskich kibiców, na który liczymy, pomoże nam osiągnąć nasz cel. Jak na razie tegoroczne Mistrzostwa Świata były dla nas bardzo nieprzewidywalne, ale jednej rzeczy jakiej możemy być pewni będzie to, że będziemy walczyć zawzięcie i porywająco” – Powiedział Davide Brivio.
źródło: www.yamaha-racing.com