Valentino Rossi zapowiada, że po zakończeniu kariery w MotoGP nie wyklucza nowej – w wyścigach samochodowych. Na razie jednak skupia się na nowym sezonie, w którym będzie chciał zdobyć upragniony dziesiąty tytuł mistrzowski.
Włoch ma już za sobą testy bolidu Scuderii Ferrari Formuły 1 oraz jazdę w samochodzie WRC. W ostatni weekend po raz czwarty w karierze triumfował we włoskiej imprezie wieńczącej sezon, Monster Energy Monza Rally. Po zakończeniu startów w MotoGP chciałby jednak na serio związać się z wyścigami samochodowymi.
Pasja do samochodów narodziła się już w wieku dziecięcym, gdyż zaraził go jego ojciec: – ,,Mam ogromną pasję do samochodów, gdyż w okresie dorastania pamiętam, że mój ojciec Graziano po zakończeniu startów na motocyklach, jeździł w rajdach”. Następnie dodał: – ,,Dają mi dużo radości i bardzo mi się podobają. Lubię ścigać się samochodami, ale na razie startuje w MotoGP i planuje dalszy udział. Na pewno jednak będę jeździć, czy to w Monza Rally, czy gdzie indziej”.
Rossi planował przenosiny do F1 już w 2006 roku, jednak obecnie twierdzi, że jest już „za stary na F1”. W Rajdowych Mistrzostwach Świata zaliczył trzy rundy. W sezonie 2002 i 2008 wystartował w Rajdzie Wielkiej Brytanii, natomiast w 2006 roku wziął udział w Rajdzie Nowej Zelandii. W tym ostatnim zajął 11. miejsce, jadąc samochodem Subaru Impreza.
Valentino planuje wrócić do rajdówki: – ,,Przez długi czas nie jeździłem, ale chciałbym powrócić, gdyż lubię tą rywalizację. Przede wszystkim nie ma tego ciśnienia, jak w MotoGP, więc mogę w pełni cieszyć się jazdą. Fantastycznie jest prowadzić taki samochód. Brivio Uccio z naszego zespołu także lubi jeździć, więc jest to dla nas dobra zabawa”.
Czy „The Doctor” rozpocznie kiedyś karierę samochodową? Póki co jest w pełni skupiony na Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Jednak kto wie, czy za 2-3 lata nie ujrzymy go w WRC.
www.crash.net
A wtedy Stoner wróci do MotoGP ;)
…i będzie płacz i lament ;)